Dostałam od biety piekną serwetkę, ja dla niej zrobiłam rękawiczki, ale jakoś tak miałam poczucie że jest stratna na naszej wymiance więc wysłałam jej kilka drobiazgów jeszcze i takie także mitenki. Wzór zaczerpnięty z szali estońkich plus własna inwencja.
Śliczności :)
OdpowiedzUsuńśliczne :))
OdpowiedzUsuńSuper mitenki!:-) Witaj w blogowym świecie:-)
OdpowiedzUsuńCiesze się że się Wam podobają. Lamika jak na razie jestem totalnie zagubiona w tym blogowym świecie :-)
OdpowiedzUsuń