Gdy pokazały się na rynku polskim, rzuciłam się na nie, bo nie lubię monotonii w drutowaniu, a przy cieniowanej nitce zdecydowanie nie nudzimy się podczas pracy.
Potem sądziłam, że po początkowym szale na te włóczki, znudziły się już wszystkim i już nie wgryzą się bardziej w rynek. Bardzo się pomyliłam, bo mam wrażenie, że cieniowane włóczki królują i tego lata i tej jesieni.... i pewnie jeszcze długo będą królować, zanim się naprawdę dziewiarkom znudzą.
A co sprawia, że nie są nudne? Coraz ciekawsze zestawienia kolorów. Przy czym tak naprawdę, układ kolorów w gotowym produkcie, bardzo zależy od nas. Czy robimy szalik, czy czapkę bezszwowo, czy sweter od góry bezszwowo, czy od dołu sweter, osobno robiąc przód i tył- ta sama nitka może dać inny efekt finalny.
Cieniowane włóczki w skarpetkach
Dla mnie idealna sprawa. Jedna nitka, bez rwania, kolorowe skarpetki w ciekawym układzie nawet w najprostszym gładkim pończoszniczym wzorze, który jest bardzo wygodny w pracy dla każdej dziewiarki.
Przy czym, to co zostaje nam z pracy na kolorowych motkach, swobodnie można ze sobą połączyć i jeszcze wykorzystać tworząc bardzo oryginalne zestawienie. Zobaczcie te skarpetki są resztkowe z 2 innych motków i jednego motka kolorowego. Wcale tego nie widać moim zdaniem.
Cieniowane włóczki w swetrach wokoło (od góry lub dołu dzierganych)
Zobaczcie tę robótkę, włóczka ta robiona zwyczajnie (przód swetra, tył swetra- robiłam próbkę) nie dawała takiego układu pasów, jak w tej pracy w oczkach nabranych od razu na przód i tył swetra i robionych metodą wokoło. Efekt wyszedł bardzo ciekawy jakby takie smugi, bardzo mi się to spodobało.
Cieniowane włóczki w zestawach jesiennych typu czapki, szale, rękawiczki
Cieniowane włóczki, to bardzo ciekawe efekt finalny w zestawach jesiennych. Pasują kolorystycznie do siebie np w tej włóczce mamy i fiolet i granat i jasny różowy i ciemno i prawie fuksję.....Ta sama włóczka inaczej się ułoży w czapce, inaczej w kominie, czy szalu i inaczej w rękawiczkach, a to sprawia, że każda rzecz z niej wykonana, jest oryginalna i niepowtarzalna, a tę oryginalność i niepowtarzalność, my dziewiarki tak bardzo lubimy i cenimy.
Zwróćcie uwagę na układ cieniowanej włóczki w rękawiczkach, wiadomo, że to komplet ale jaki śmieszny.
Cieniowane nitki w chustach
Chusty są kolejną robótką, która pokochała, cieniowane włóczkowe zestawienia. Włóczki można spotkać w coraz śmielszych kombinacjach, co sprawia, że pasują do wielu rzeczy. Ta chusta poniżej ma i pomarańcz i żółć i fiolet i różowy cukierkowy. Do ilu rzeczy taki dodatek garderoby nam pasuje. Przecież to jest kapitalne!
Mankamenty cieniowanej włóczki
Moim zdaniem cieniowane włóczki mają też mankamenty. Np trudniej jest dobrać tło np do cieniowanej bluzki. Bo to nasze tło, a więc nasza baza musi być spokojniejsze po prostu, bardziej klasyczne, aby była oprawą do cieniowanej bluzki bez wprowadzania niepotrzebnego dysonansu.
...............................................................................
Teraz robię kolejny komplet zimowy i muszę powiedzieć, że przejścia w cieniowanej nitce zauroczyły mnie.Mam nadzieję i że i Wam się spodobają jak Wam pokażę wkrótce...
A Wy? Lubicie cieniowane włóczki?
Serdecznie Was pozdrawiam!
Bardzo lubię cieniowane włóczki :-) Jest ich tak wielkie urozmaicenie, że każda z nas znajdzie w nich coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Masz rację Kasiu, do wyboru do koloru ich jest i dla każdego co innego :-)
Usuńja uwielbiam cieniowane włóczki!! pozdrawiam, cuda wydziergałaś :-)
OdpowiedzUsuńElizo dziękuję, bardzo się cieszę, że Ci się podobają :-)
UsuńJest jeszcze jedna zaleta. Z cieniowanej włóczki każdy wyrób wyjdzie niepowtarzalny, zależnie od tego, jak się kolory ułożą. Lubię takie włóczki, ale rzadko spotykam w pobliskich pasmanteriach subtelne zestawienia kolorystyczne. Ty masz więcej szczęścia, jak widać na załączonych zdjęciach, piękne wyroby.
OdpowiedzUsuńTo prawda Iwonko, może być to samo, ale nie tak samo :-)
UsuńOczywiście , ja uwielbiam taki rodzaj włóczki, a Twoje prace są sliczne pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDziękuję Dusiu. :-)
UsuńBardzo mi się podobają efekty pracy z tą włóczką. Zwłaszcza skarpetki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, El clavel
No nie mów... :-) czyżbyśmy drugą wymiankę dogrywały? :-)
Usuń