Teraz magnes na lodówkę, jest to naprawdę duże zbliżenie. Miał polecieć jako mały gadget do wymianki na maranciakach, ale nie poleci, bo się "trochę" nie udał. Pokazuję jako ciekawostkę. Miało być szydełko z kłębkiem włóczki.... wyszło takie coś... Zdjęcie jest w dużym powiększeniu stąd widać wszelkie niedoskonałości pracy...
I modelinowe kolczyki: jabłuszka i kłębki włóczki...
I gotowe
Co u mnie?
Skończyłam tunikę " do 3 razy sztuka" wczoraj spadła mi z drutów. Chciałam uszyć lniane czarne spodnie i pokazać Wam ją w osobnym poście po raz n-ty ;-)
Ponieważ nie lubię próżni. w oczekiwaniu na brakujące motki do skończenia sukienki, biorę się albo za sukienkę bawełnianą dla córki, albo za szal. Jeszcze nie zdecydowałam ;-) Materiały naszykowałam i na jedno i na drugie dzieło. Zobaczę co mnie zainspiruje bardziej. ;-)
Pytanie dnia?
A co Wy porabiacie w pierwsze dni wakacji? Szydełkujecie, drutujecie, opalacie się czy cieszycie się słodkim nieróbstwem???
Serdecznie Was pozdrawiam!
Piękne prace :-) Bransoletka śliczna - idealna na wakacje. Magnes troszeczkę Ci się nie udał, ale założę się, że na lodówce wygląda lepiej niż w tym zbliżeniu.
OdpowiedzUsuńCo porabiam w te wakacje...? Czekam na urlop :-) A to już od 16 lipca :-) A poza tym dziergam jednocześnie zimową chustę ;-) i bluzeczkę na lato dla siebie. I powiem szczerze, że nawet podoba mi się to.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję ;-) A ja wzięłam się jednak, za sukienkę drutową dla córki. Podoba mi się robienie i już widać ładny efekt pracy, zaledwie jedno-dniowej. Wypocznij Kasiu na wakacjach a i o dzierganiu nie zapominaj ;-)))
UsuńJa zaczynam wakacje w przyszłą środę :)!!!
OdpowiedzUsuńBędę robić wszystko ;)
Teraz też się trochę opalam i dziergam :)
Słodkości dla dzieciaczków :)
To kibicuje Ci, żebyś wypoczęła i wydziergała co potrzebujesz ;-))) Zabawy z modeliną mocno nas wciągnęły. Były i broszki i zabawa w robienie magnesów. No i ja się pobawiłam nie powiem, naprawdę fajna sprawa ta modelina. Kolczyki już będą zagospodarowane powędrują do 10 i do 8 latki ;-) Ciekawe czy się spodobają ;-)))) A następny magnes już wiem jak zrobię, żeby szydełko nie odpadło podaczas szykowania...
UsuńBransoletka idealna dla 10-letniej dziewczynki.Kolczyki bardzo fajne,a ciasto apetyczne.Ja tez mam naszykowane z 4 prace,narazie koncze chuste panache,potem chce wykonczyc szliczek dla kolezanki,potem sweterek wzorem w jodelke,a jeszcze potem mysle nad jakims szlem.Jak na wakacje chyba wystarczy.
OdpowiedzUsuńBardzo ambitne plany, naprawdę mocno Ci kibicuję, żebyś je zrealizowała. Ja też gonię jakieś zaległości. Nadal natomiast głowa mi pracuje bardzo mocno, nad sukienką nad wesele... Oj za dużo pomysłów... zdecydowanie za dużo...tylko figura nie taka, jak by się chciało ;--))))))
UsuńDzień dobry, pytanie o pierwsze dni wakacji wywołało mój uśmiech, bo jak raz te pierwsze dni spędziłam na założeniu swojego bloga oraz powrocie do robótkowania. Powrocie z pomoca opisu chusty Ginkgo, który znalazłam właśnie tu! Totez wpadam starym, dobrym zwyczajem się przywitać jako nowy obserwator i zaprosić w moje ( jeszcze skromne ) progi. I oczywiście życzyć wspaniałego lata i wakacji :)
OdpowiedzUsuń