piątek, 22 marca 2013

Ze szmelcu...romantyczny styl.

Dzisiaj chciałam pokazać zegar po liftingu. Zegar był stary ale wcale nie zabytkowy. Baterie przestarzałego rodzaju zalały mechanizm. Zegar na konstrukcji niby drewnianej, piszę niby bo rama owszem jest drewniana. Ale baza, na której mocowany był mechanizm to był oczywiście paździerz. Zegar od dawna leżał zakurzony i nie używany. Produkcji wschodniej według informacji na cyferblacie.
Kiedyś wpadł mi w ręce... i naprawdę niewiele dzieliło go od losu śmietnikowego. Kiedyś... zapewne taki los by go spotkał. No, ale teraz...zdecydowanie widzę drugie dno...albo to, czego nie ma. :-) Zobaczyłam w nim bowiem potencjał.
Kupiłam nowy mechanizm  do niego, o taki koszt jak widzicie 5 PLN. Żadne wielkie pieniądze.
Chciałam do malowania go rozebrać. Niestety paździerz i badziewne kręcące się wokoło śrubki spowodowały, że było to niemożliwe. Więc, musiałam wziąć go do ozdabiania z cyferblatem.
Docięłam wskazówki. Chyba z 1000 razy je docinałam, bo cały czas blokowały się o szkło zabezpieczające cyferblat. Potem wisiał i mnie denerwował... zauważyłam, że jest mało czytelny cyferblat... i tym się zajęłam i zmieniłam go trochę.
Potem wisiał chodząc, pomalowany farbą podkładową i straszył. Szukałam na niego weny i inspiracji. Następnie przeglądałam serwetki jakie posiadam i się zastanawiałam co z nim począć.
W końcu wena mnie dopadła. Postawiłam na styl romantyczny, bowiem będzie wisiał w pokoju córki.
Zmieniłam w nim praktycznie środek. Resztę ponaprawiałam, poprzyklejałam wylatujące elementy ozdobne. Podlakierowałam całość.
No koniec bajki ... oglądajcie...
Ze szmelcu... jak nowy.




12 komentarzy:

  1. Zegar wygląda teraz prześlicznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny jest! Wspaniała renowacja! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeba było sfotografować zegar również przed renowacją dla porównania. Teraz wygląda super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki sam wisi jeszcze u rodziny,więc mogę wykonac ewentualnie zdjecie.
      Byl caly brazowy i złoty cyferblat. To co teraz jest kolorowe było takie plastikowo- brązowe.

      Usuń
  4. Ale ładny.... !!! :) Cudeńko!

    OdpowiedzUsuń
  5. mmmmmmmmmmm, pięknie wygląda. A masz zdjęcie jak wyglądał przed obróbką?
    Robi wrażenie. (I teraz lepiej się czyta Twój blog, kiedy tło jest takie jednolite). Buziak!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zegar po zmianie wygląda bardzo romantycznie :))) pozdrawiam serdecznie Viola

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny!!! Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)