środa, 20 marca 2013

Komin urokliwy i podpatrzony w zestawie

Dawno temu u Mao podpatrzyłam jej wersję komina EternityScarf. Spodobał mi się ogromnie.
Wykonując tę czapkę córce, wiedziałam od razu, że sama czapka nie wystarczy, że potrzebny będzie cały komplet. Czapka, komin a jak wystarczy, to także rękawice. Niteczka wełniana Lanagold Batik dokładnie ta z Biferno. Dość gruba i miła idealna na wyroby zimowe.
Tradycyjnie prace bezszwowych wykonuję  na drutach drewnianych. Oczka są równe, robótka ciasna i sprężysta. Chyba już zauważyłyście, że bardzo lubię na nich robić.  Komin dla córki wykonałam na tych drutach KP 3.75 mm. Do tego typu prac zazwyczaj biorę żyłkę tej długości. Pozwala mi ona swobodnie pracować bezszwowo. Więcej o bezszwowych robótkach pisałam już tu- odsyłam zainteresowane osoby.
Wykonanie komina
Nabrałam na komin 236 oczek.  Jeżeli będziecie taki komin robić osobie dorosłej dorzućcie trochę oczek. Zaczęłam od ściągacza 2 prawe na 2 lewe. Pierwotnie miałam w zamyśle zmodyfikować wzór po swojemu, ale w efekcie zrobiłam tak jak Mao. Nie ma to jak sprawdzony patent. Czyli 3 rzędy oczek lewych na zmianę ze ściągaczem 1 prawe na 1 lewe oczko. Wykończenie zrobiłam następująco 3 oczka zamykałam wyszło mi, że na lewo, 1 oczko przerabiałam na lewo i ponownie 3 oczka zamykałam i 1 oczko na lewo przerabiałam. Uzyskałam efekt bardziej elastycznego wykończenia.
A teraz prezentacja komina.  Pierwsze zdjęcie oddaje naturalne kolory, bo jest w naturalnym oświetleniu.
 Szal można układać na kilka sposobów. Na 2 zdjęciach poniżej upięty broszką.


I razem w zestawie z czapką, którą już widziałyście. Tu szal przekręcony i przełożony wokół szyi.
 Tu lepiej widać.


I jeszcze zrobiłam rękawice. Nitka dość gruba i ciepła, więc zdecydowałam się na rękawice z jednym palcem. Moja córa płakała, że takie to są dziecięce w fasonie rękawice. Tłumaczyłam, że się nie zna. Ze to nowość taki fason. Tak więc, bałam się, że nie będzie chciała chodzić. Ale już się uspokoiłam, bo jak tylko zeszły mi z drutów rękawice zniknęły. Odnalazły się w szufladzie u córki. Tak więc zostały uprowadzone! A więc jednak się podobają.
Rękawice zrobione tak jak leciała nitka. Nie kombinowałam, nie dopasowywałam, bo uznałam że wyjdzie ciekawy efekt jeśli wykorzystam przejścia między kolorami tak jak idą. I nie  pomyliłam się. Jedno jest pewne... nikt nie powie w szkole, że to jego rękawiczki, bo są zdecydowanie  niepowtarzalne. Prawa jasno różowa, a lewa przejście z fioletu do różu. Rękawice powstały na drutach KP 3 mm oczywiście drewnianych.
Tradycyjnie wyrobiłam całą niteczkę. Aż do końca.Na cały zestaw poszły 3 motki lanagold.


Wykonanie rękawic:
Narzuciłam 40 oczek. Zrobiłam ściągacz na potrzebną wysokość. Potem robiłam oczka prawe na prawej stronie bezszwowo. Na kciuk dobrałam 7 oczek. Cały kciuk powstał w obwodzie z 14 oczek. Dalej robiłam na prosto. Zamykanie oczek: oczka podzieliłam na pół. 20 przód 20 tył. Pierwsze oczko przerabiałam na prawo, następnie 2 razem na prawo.... oczka prawe, gdy zostały 3 oczka na przednim drucie 2 robiłam razem na prawo, ostatnie oczko na prawo przerabiałam. 20 oczek na tylnym drucie zamykałam tak samo.Gdy zostało mi na przednim drucie 3 oczka i na tylnym 3 oczka zszyłam rękawiczkę u góry.





 Rękawice na tle komina, światło naturalne.


Sądzę, że to jedna z ostatnich moich zimowych prac :-)
Wiosno... ja czekam... zimowym pracom mówię STOP!!!!!
Serdecznie Was pozdrawiam.

8 komentarzy:

  1. Piękny komplet wyszedł. Na każdym zdjęciu jest trochę inna kolorystyka, najciekawsza na drugim, ale właściwie wszystkie zestawy kolorów są ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  2. I tym sposobem córa ma świetny komplet :) kolorki są fantastyczne :)) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny komplet! Kolorystyka świetna!

    Mam prośbę, zagłosujesz na mojego pieska? Dżala nr 7
    http://klubkotajasna8.blogspot.com/2013/03/gosujemy-konkurs-marzec-2013.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczny komplet :-)
    Rewelacyjny komin i rękawice :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Komplet wspaniały- taki na pożegnanie zimy. Ładne wszystko i wzór, i wykonanie, i kolorystyka.

    OdpowiedzUsuń
  6. He he nie ma potrzeby się przejmować różnymi kolorami. Skoro już biżuterię (kolczyki) robią asymetryczne to rękawiczki tym bardziej. Mi się bardzo taki układ kolorów podoba ;-)
    Widzę że wiosenniej się zrobiło u Ciebie na blogu. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Super też zaczynam czapeczkę dawno nie robiłam mam nadzieję że będzie ok

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)