wtorek, 30 kwietnia 2013

Poszłam w ciuchy... nie wiem czy wrócę :-)

Poszłam w ciuchy i zginęłam. Pamiętacie sweterek brązowy z tego posta? Po wydzierganiu go, jakoś na długo pozostało we mnie zadowolenie z ciuszka własnoręcznie wykonanego. Potem była ta tunika. Równie miło mi się dziergało. No i aktualna kolorowa ponownie, praca ciuszkowa. Nitka bawełniana absolutnie piękna. Pochodzenie nitki -zakup z rynku wtórnego około 330g. Rozmiar mała S-eczka.
Bawełnę tradycyjnie dziergam na drewnie KP tym razem 3,25 mm. Lubie równe oczka. O moich wrażeniach z drutów pisałam tu odsyłam zainteresowane tekstem osoby.
Zaczęłam zupełnie spontanicznie. Jak to ja. Dół ma zawijający się brzeg, uznałam że nie dobrze to będzie komponowało się z resztą więc zrobiłam mały ażur i wykończyłam dół ząbkami.  Co ja tu w sumie chciałam udziergać za projekt? Znacie mnie. Czasami ma nie po prostu koncepcję na daną nitkę. I tym razem ją miałam.  Moja koncepcja- to prosto, zwyczajnie, klasycznie. Dawno temu zauważyłam, że im prostszy w fasonie ciuch, tym lepiej komponuje się z innymi ubraniami. Nie wiem na czym ten patent polega, ale działa.
A więc ciuch prosty. Spokojny. Gładki. Mało nitki więc trochę kombinowany. Tunika z rękawkami 3/4.
Najpierw na ludziu


Teraz na płasko

I jeszcze jedno spojrzenie na całość
 Kilka detali- dół

 Detale rękawka
 
Wykończenie dekoltu cekinami nie ma to jak mały błysk dla młodej panienki :-) 


 Kilka zdjęć z powstawania tuniki. Najpierw body
Potem rękawki wrabiane od główki
Wykończenie dołu
Życzę miłego oglądania!

18 komentarzy:

  1. Tunika świetnie wygląda na córce. Jest bardzo ładna i detale, i kolor.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ślicznie wygląda ta tuniczka:) i te cekinki super pewnie córa zadowolona:) pozdrawiam cieplutko Viola

    OdpowiedzUsuń
  3. Po prostu rewelacja :)) I zgadzam się w 100% że prostota górą :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Tuniczka jest świetna, sama włóczka jest dekoracyjna, subtelne wykończenia sprawiają,że jest bardzo wdzięczna i dziewczęca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczna tunika i leży jak ulał :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna tunika, bardzo :) Pozdrawiam, Ela.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie Ci wyszła,bardzo mi się podoba na modelce:)
    Pozdrawiam wiosennie
    Kasia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo mi się podoba takie wykończenie. :)
    Pozdrawiam
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
  9. Ślicznie Wam dziękuję. Naprawdę jestem zadowolona z tej tuniczki.
    A na drutach... znowu bawełna :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś czarodziejką :)
    Bardzo ładna rzecz.

    OdpowiedzUsuń
  11. świetne te wykończenia- a tunika super!

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak dla mnie - rewelcaja! Wszystko od A do Z, łącznie z kolorem i aplikacjami! Ja właśnie się waham, czy robić coś z bawełny... Jeszcze nie próbowałam...

    OdpowiedzUsuń
  13. Rewelacyjna tunika. Wspaniały miałaś pomysł :-) Wszystko podoba mi się w tej tunice - długość rękawków, dekolt, ząbkowane wykończenie. Po prostu ideał :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Poszłaś w ciuchy to sobie trochę tam posiedź, bo wychodzą Ci rewelacyjnie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)