Zapraszam do oglądania. Oto druga para. Powstała prawie w 2 dni...
Tak na nodze lezy
Tutaj pokazywać będę swoje prace na drutach, szydełku,biżuterię ręcznie robioną, prace z dziedziny decoupage i filcowania, prace szyte a czasem coś ugotuję i podzielę się swoim przepisem. Postaram się także w przystępnej formie nauczyć Was kilku rzeczy. Serdecznie zapraszam do oglądania i komentowania. Jeśli któraś z moich prac Ci się spodoba, napisz proszę. Pozdrawiam serdecznie wszystkich oglądających a w szczególności komentujących!
fajne skarpetki chyba też muszę zrobić kilka par najwyższa pora pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńSuper skarpety. Zapraszam do siebie.
OdpowiedzUsuńIdealne na zimniejsze dni, które nas dopadły. :) Bardzo sympatycznie wygladają. :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są ładne, a pozostałości włóczek wykorzystane. Mały rozmiar skarpetki chyba trudnej zrobić.
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci idzie. Z pewnością niebawem przydadzą się.
OdpowiedzUsuńale u ciebie skarpetkowo...ale o zimie pomyslec juz trzeba...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńŚliczne te twoje skarpetki :)
OdpowiedzUsuńSuper skarpetki. Masz może jakiś prosty łopatologiczny sposób na robienie skarpet?? Wygląda na to, że dla Ciebie to fraszka.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne i przydatne. Pozdrawiam serdecznie - joana
Odgapiłam sposób z jakiejś strony :-) Ale myślałam o instruktażu na skarpetki taki w formie foto opowieści.
UsuńPiękne wspaniałe skarpety. Zazdroszczę tych umiejętności. Mnie jakoś nie wychodzi. Do pięty bez problemu, ale...ale ta pięta właśnie to jest sęk..:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Sylwia
Można powiedzieć, że bardzo personalne rzeczy. Jak człowiek zrobi coś samodzielnie, to i ma do tego większe serce :)
OdpowiedzUsuńSkarpety wyszły bardzo przyzwoicie, można by jeszcze pokusić się o rajstopy tego typu.