Przedstawiam Wam obrus elementowy szydełkowy. Moja krwawica chciałoby się powiedzieć. Wiecie, że polubiłam druty, do tego stopnia, że denerwuje mnie robótkowanie na szydełku. Ponieważ obrus leżał już ze 3 lata, postanowiłam do niego wrócić. Ponieważ uznałam, że albo skończę go teraz ...albo nigdy.
Pojechał więc ze mną na wakacje. Po kilku dniach chyba się wszyscy przyzwyczaili, że ciągle i uparcie wywijam jakimś drucikiem. Robótka powoli przyrastała. Martwiła mnie tylko jedna myśl...czy nici wystarczy, czy trzeba będzie dokupować...
Obrus powstał z kordonka Ariadna 30x6 tex w kolorze naturalnym. Szydełko 1,6 mm. Oto on. Składa się z 81 kwadratów. Po przerwie trudne było wrócenie do ścisłego robienia elementów, ale jakoś się udało.
Zastanawiam się czy nie dokupić nici i nie zrobić jeszcze jednego okrążenia.... do 100 kwadratów...hm....
Tutaj pokazywać będę swoje prace na drutach, szydełku,biżuterię ręcznie robioną, prace z dziedziny decoupage i filcowania, prace szyte a czasem coś ugotuję i podzielę się swoim przepisem. Postaram się także w przystępnej formie nauczyć Was kilku rzeczy. Serdecznie zapraszam do oglądania i komentowania. Jeśli któraś z moich prac Ci się spodoba, napisz proszę. Pozdrawiam serdecznie wszystkich oglądających a w szczególności komentujących!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Aga chylę czoła przed tą ilością elementów ... obrus wygląda imponująco :)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńWow, piękny!!!
OdpowiedzUsuńObrus wygląda przepięknie taki jaki jest, wzór idealnie pasuje do tapicerki krzeseł. Jak powiększysz go o całe kwadraty, to rogi będą bardzo długie i nie będzie widać pięknych wygięć mebli. Jeżeli masz niedosyt, to dorób tylko niezbyt szeroką lamówkę.
OdpowiedzUsuńPiękny :)) Podziwiam :))
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, zeby taki ładny obrus wylegiwał sie w zakamarkach. Dobrze, że do niego wrócilas. Super sie prezentuje.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny obrus!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny. Ja bym zostawiła tak jak jest :)
OdpowiedzUsuńObrus przepiękny. U mnie też nie obyło się z robótkami na urlopie.
OdpowiedzUsuńPiękny obrus !
OdpowiedzUsuńPiękny obrus,ja bym sobie jeszcze jeden rząd dorobiła. Ale ja to ja, a obrus bez tego jednego rzędu też wygląda przepięknie. Wszystko zależy od tego czy ci się jeszcze chce machać szydełkiem :)
OdpowiedzUsuńŁał, oczy mi wylazły, ile tu pracy!!!
OdpowiedzUsuńDorobiłabym coś, ale nie kwadraty, jakiś niewielki cuś, koronkę, lamówkę, coś węższego niż pas kwadratów - ale jak zostawisz jak jest to też będzie dobrze, jest piękny!
Piękny obrus!Szkoda że ja go nie wypatrzyłam wcześniej,zaczęłam już dla siebie robić innym wzorem i teraz patrząc na Twój już mi się ten mój tak bardzo nie podoba.o!
OdpowiedzUsuńDziękuje za wszystkie rady i opinie. Maż, się wypowiedział, że tak jest super więc nie będę ruszać raczej już obrusu. Drugą rzeczą jest to, że na powiększenie obrusu musiałabym ponownie dokupować nitkę. Z moich obliczeń wyszło mi, że już mi pożarł 7 kordonków. Poza tym takie rzeczy mają tendencję do wyciągania się. Więc poużywam go teraz, wypiorę kilka razy. Wykrochmalę prawdziwym krochmalem a nie z butelki i dopiero zobaczę jak się będzie sprawował...
OdpowiedzUsuńCudna!
OdpowiedzUsuńPiękność zjawiskowa.
Pozdrawiam serdecznie.
Od dawna mam go w planie, tylko schemat bardzo lichy i próbkę na wyczucie robiłam.
OdpowiedzUsuńJest piękny, tak jak sobie myślałam, czy możesz podpowiedzieć (pokazać) schemat? Z jakiech nici robilaś, bo kwadraciki są raczej spore.
Można w ten sposób zrobić np. niewielką zasłonę?
OdpowiedzUsuńPiekny
OdpowiedzUsuńProszę o dokładny wzór
OdpowiedzUsuń