piątek, 3 sierpnia 2012

Koronkowy elementowy obrus szydełkowy.

Przedstawiam Wam obrus elementowy szydełkowy. Moja krwawica chciałoby się powiedzieć. Wiecie, że polubiłam druty, do tego stopnia, że denerwuje mnie robótkowanie na szydełku. Ponieważ obrus leżał już ze 3 lata, postanowiłam do niego wrócić. Ponieważ uznałam, że albo skończę go teraz ...albo nigdy.
Pojechał więc ze mną na wakacje. Po kilku dniach chyba się wszyscy przyzwyczaili, że ciągle i uparcie wywijam jakimś drucikiem. Robótka powoli przyrastała. Martwiła mnie tylko jedna myśl...czy nici wystarczy, czy trzeba będzie dokupować...
Obrus powstał z kordonka Ariadna 30x6 tex w kolorze naturalnym. Szydełko 1,6 mm. Oto on. Składa się z 81 kwadratów. Po przerwie trudne było wrócenie do ścisłego robienia elementów, ale jakoś się udało.
Zastanawiam się czy nie dokupić nici i nie zrobić jeszcze jednego okrążenia.... do 100 kwadratów...hm....










19 komentarzy:

  1. Aga chylę czoła przed tą ilością elementów ... obrus wygląda imponująco :)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  2. Obrus wygląda przepięknie taki jaki jest, wzór idealnie pasuje do tapicerki krzeseł. Jak powiększysz go o całe kwadraty, to rogi będą bardzo długie i nie będzie widać pięknych wygięć mebli. Jeżeli masz niedosyt, to dorób tylko niezbyt szeroką lamówkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkoda, zeby taki ładny obrus wylegiwał sie w zakamarkach. Dobrze, że do niego wrócilas. Super sie prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny obrus!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny. Ja bym zostawiła tak jak jest :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Obrus przepiękny. U mnie też nie obyło się z robótkami na urlopie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny obrus,ja bym sobie jeszcze jeden rząd dorobiła. Ale ja to ja, a obrus bez tego jednego rzędu też wygląda przepięknie. Wszystko zależy od tego czy ci się jeszcze chce machać szydełkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Łał, oczy mi wylazły, ile tu pracy!!!

    Dorobiłabym coś, ale nie kwadraty, jakiś niewielki cuś, koronkę, lamówkę, coś węższego niż pas kwadratów - ale jak zostawisz jak jest to też będzie dobrze, jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny obrus!Szkoda że ja go nie wypatrzyłam wcześniej,zaczęłam już dla siebie robić innym wzorem i teraz patrząc na Twój już mi się ten mój tak bardzo nie podoba.o!

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuje za wszystkie rady i opinie. Maż, się wypowiedział, że tak jest super więc nie będę ruszać raczej już obrusu. Drugą rzeczą jest to, że na powiększenie obrusu musiałabym ponownie dokupować nitkę. Z moich obliczeń wyszło mi, że już mi pożarł 7 kordonków. Poza tym takie rzeczy mają tendencję do wyciągania się. Więc poużywam go teraz, wypiorę kilka razy. Wykrochmalę prawdziwym krochmalem a nie z butelki i dopiero zobaczę jak się będzie sprawował...

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudna!
    Piękność zjawiskowa.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Od dawna mam go w planie, tylko schemat bardzo lichy i próbkę na wyczucie robiłam.
    Jest piękny, tak jak sobie myślałam, czy możesz podpowiedzieć (pokazać) schemat? Z jakiech nici robilaś, bo kwadraciki są raczej spore.

    OdpowiedzUsuń
  13. Można w ten sposób zrobić np. niewielką zasłonę?

    OdpowiedzUsuń
  14. Proszę o dokładny wzór

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)