niedziela, 26 lutego 2017

Sukienka Lace Dress By Me, odsłona 2.

Też tak macie?

Czasem zrobicie coś z czego nie do końca jesteście zadowolone. Coś Wam nie gra po prostu. Coś irytuje. Niby detal, ale nie pozwalający cieszyć się z danej rzeczy. Tak było w przypadku sukienki Lace Dress By Me.


Wykonałam sukienkę

Swego czasu (to już 3 lata) wykonałam sukienkę bawełnianą, letnią i ażurową. Tutaj  klik  można zobaczyć poprzednią wersję tej sukienki.
Kupując bawełnę na sukienkę, nie wiedziałam ile jej potrzebuję. Okazało się, że zabrakło mi tak z 1 motka tej granatowej bawełny. Sukienka leżała i czekała a ja nie miałam pomysłu co dalej i jak ją wykończyć . Kolor i jego partia się skończył, zabrakło opcji dokupienia tak mi potrzebnej w tym przypadku.
W końcu dokupiłam jeden motek cieniowanej bawełny, który w jednym z motywów był dokładnie ten granatowy. Reszta sukienki była gotowa więc wykończyłam cieniowaną bawełną sam dół sukienki.
Nie do końca zadowolona byłam z uzyskanego rezultatu. Coś wkurzało mnie w tej sukience, a dokładnie dół, który odcinał się kolorystycznie od reszty.
Początek tego roku 2017 zaowocował u mnie kilkoma przeróbkami. Także ta sukienka poszła do przemiany. Widać dojrzała we mnie myśl jak tej przemiany dokonać. Może nie jest super, ale jest lepiej niż było, tak sądzę.

Co zmieniłam?

Wyprułam całą cieniowaną bawełnę z dołu. A także rękawy na maksa ile się dało (sukienka powstała od góry) oraz wykończenie dekoltu.
Dekolt wykończyłam cieniowaną włóczką- wzorem ażurowym. Rękawki także wykończyłam wzorem ażurowym, także cieniowaną bawełną. Natomiast to co wyprułam z rękawów i dekoltu w kolorze granatowym, poszło na dół sukienki i wykończyło ją, jako ażur.

Sesja

Jak leżała sukienka na mnie  przed przeróbką, możecie zobaczyć w linku na początku posta. Jak leży aktualna wersja?
Mam nadzieję, że leżeć będzie dobrze. Zobaczę jak zrobi się ciepło i wtedy też zrobię zdjęcia z przysłowiową wkładką.
Mam też nową halkę do wszystkich dzierganych sukienek ażurowych ;-) Jest cielista i świetnie pasuje.

A Wy?

Też ten rok zaczęłyście przeróbkami tak jak ja? Czy raczej jak coś zrobicie to już nie ruszacie tego i nie poprawiacie, choćbyście nie do końca zadowolone były???
Serdecznie Was pozdrawiam!

Sesja foto na plaskacza
Nie lubię takiej,
 ale inną pokażę jak zrobi się ciepło


Teraz dół jest ok

Wzorek z bliska


Dekolt po przeróbce jest ażur i rzędy skrócone

 
Rękaw po przemianie


I z bliska- jest ażur


Dekolt wykończony jest ażurem z dołu sukienki
Użyłam rzędów skróconych aby w szpicu lepiej i wyżej się ułożył wzór


Z radością widziałabym całość sukienki w jednym kolorze,
ale jak się nie ma co się chce, to trzeba polubić to co  się ma ;-)


U góry sukienki, ten multi kolor wygląda lepiej, niż tylko na dole


Z wybiegu

A tutaj podobna kolorystyka z tzw wybiegu zdjęcie znalezione w sieci na tej stronie (klik)
ponieważ nie wiem jak wyglądają prawa własności do takiego zdjęcia, linka tylko Wam podaję,
bo wiem, że kto będzie zainteresowany obejrzy sobie komplet z wybiegu.
Chodzi mi o bluzkę i sukienkę dzianinową i jeszcze torbę i spodenki na zdjęciu obok, po lewej stronie.
Mnie ta kompozycja wyszła przypadkiem. Ale te z wybiegu to świadoma aranżacja ;-)






18 komentarzy:

  1. Bardzo ładny ażur i fason ma ta sukienka. Na ludziu powinna wyglądać jeszcze lepiej. Na zdjęciach z wybiegu melanż jest identyczny, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia z wybiegu są idealne; boje się po tamtych pokazać siebie w sukience ☺

      Usuń
  2. Bardzo ładna sukienka :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo podoba mi się ten projekt. Bardzo ładny wzór w dolnej części i świetne połączenie z cieniowaną włóczką. Jestem ciekawa jak leży.

    OdpowiedzUsuń
  4. ile pracy!!! jestem pod wrażeniem. Gratuluje cierpliwości,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt sukienki to kaaaaawaaal czasu na dzianie ich 😊

      Usuń
  5. Wzór na dole jest fantastyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje b lubie jak Wam sie cos przeze mnie wykonanego podoba. Serdecznie Cię pozdrawiam!

      Usuń
  6. Uważam że wstawki melanżowe niczym się nie różnią od tych z wybiegu;) Jak możesz pochwal się jak sukienka wygląda "ludziu". ;) pozdrwiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie omieszkam, jak zaczne w niej chodzic! 😊

      Usuń
  7. Ciekawa sukienka - gratuluję (i podziwiam) wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak cierpliwosc trenuje na dzianinach zwłaszcza ☺

      Usuń
  8. Aga! Ja Cię podziwiam! Wykonać taką sukienkę raz, to dla mnie wyczyn (ostatnio brakuje mi cierpliwości), a wykonać jeszcze poprawki, to już jest mistrzostwo. Sukienka bardzo mi się podoba, po pierwsze ze względu na kolor. Po drugie ten wzór jest bajeczny!
    Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Wzor jest własny. No męczyła mnie ta sukienka i to, że dół kolorystycznie się odcinał. Stad ta poprawka.☺

      Usuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)