Do prowadzenia auta
Do prowadzenia auta, kupiłam sobie płaskie, wiązane buty. Sprzedaż wysyłkowa, cena dobra, kolory butów od przysłowiowej "czapy": złote i srebrne. Zdecydowałam się ostatecznie na wersję złotą, uznałam że będą lepiej pasować do moich włosów.
Miałam z prezentu gwiazdkowego sprzed roku akrylową złotą i cienką włóczkę. Leżała i do tej pory nie miałam na nią kompletnie pomysłu. Po zakupie butów doszłam do wniosku, że zrobię sobie cały zestaw złoty. Do "szalonych butów" zrobiłam sobie także komin i czapkę, Jak już wyglądać dziwnie to na maksa. Złoty zestaw fajnie odcina się od czarnej kurtki i czarnego płaszcza.
Miałam z prezentu gwiazdkowego sprzed roku akrylową złotą i cienką włóczkę. Leżała i do tej pory nie miałam na nią kompletnie pomysłu. Po zakupie butów doszłam do wniosku, że zrobię sobie cały zestaw złoty. Do "szalonych butów" zrobiłam sobie także komin i czapkę, Jak już wyglądać dziwnie to na maksa. Złoty zestaw fajnie odcina się od czarnej kurtki i czarnego płaszcza.
Wzór zestawu
Wzorek zestawu prosty, bo zwykły ryż. Czapka zrobiona w dwie nitki, ale już wiem, że do poprawki pójdzie, bo lepiej sprawdzi mi się w pojedynczą nitkę. Komin to szal z przyszytymi odpowiednio 6 guzikami w kolorze mosiądzu. Pozapinane na szalu guziki robią z niego komin, porozpinane -mamy zwykły szalik.
Foto
Foto to zwykła sesja podłogowa. Nie oddaje rzeczywistych kolorów. Pewnie nie znajdę już czasu na profesjonalne zdjęcia. Życie biegnie w wariackim tempie i na wiele spraw nie wystarcza już czasu. A szkoda, bo fajne zdjęcia to duża ozdoba bloga.
Najciekawsze jest to, że jak zaczęłam chodzić w tych ekstrawaganckich złotych butach, to wydawało mi się, że wszyscy na mnie się gapią, aż w sklepie zobaczyłam panią w złotej kurtce. I wiecie co? Moje złote buty oraz złoty komplet drutowy, był tak małym detalem w ubiorze, że doszłam do wniosku, że wcale nie mam ekstrawaganckiego zestawu, ba .....co najwyżej jest lekko intrygujący, w zestawieniu ze spokojną czernią. ;-)
I tym optymistycznym akcentem kończę dzisiejszy wpis.
Serdecznie Was pozdrawiam, a zwłaszcza te/tych, którzy nadal tu zaglądają pomimo tego, że nic nowego przez bardzo długi czas się nie pokazało tutaj.
A Wam?
A czy Wam podoba się pomysł złotego w garderobie? Piszcie, ciekawa jestem waszych opinii ;-)
A Wam?
A czy Wam podoba się pomysł złotego w garderobie? Piszcie, ciekawa jestem waszych opinii ;-)
Zdjęcia telefonem
Przekłamania w kolorze są, ponieważ w rzeczywistości
złoty kolor nie jest tak bardzo świecący się
Początek zimy był bez śniegu i też pomykałam w tych butach
Tu poniżej kolor bliższy prawdzie
Złoto z czernią i moimi włosami nie wyglądało
aż tak bardzo szokująco jak sądziłam
Czapka będzie w 1 nitkę na nowo zrobiona,
bo w 2 za bardzo się rozciągnęła
Guziki z zapasów koszykowych
W butach auto prowadzi się bardzo przyjemnie
Nie jest zły taki zestaw. Na zdjęciu wygląda dobrze tym bardziej, że się nie świecą jak sztabki złota. Poza tym auto trzeba prowadzić w płaskich, wygodnych butach. Nie przejmują się, złote buty to nic strasznego.
OdpowiedzUsuńBardzo zacne trzewiki! :-) A zestaw się prezentuje świetnie! ♥
OdpowiedzUsuńZłoty, srebrny, cekiny są teraz modne. Zupełnie normalne do codziennych strojów. Nie jesteś więc ekstrawagancka w swym ubraniu - tylko modna. Rzeczywistość się zmienia - dawniej sama nigdy bym nie włożyła czegoś ze złotą/srebrną nitką (nawet na wielkie okazje). Teraz mam dzianinową codzienną spódnicę ze złotą nitką, sweterek z cekinami.
OdpowiedzUsuńTwój komplet dzianinowo-samochodowy tworzy świetny zestaw. No bo kiedy możesz sobie pochodzić w złocie? Oczywiście teraz, kiedy jest modne.
Przytulnie tutaj u Ciebie :) mi się zestaw bardzo podoba , też kiedyś rozmyślałam nad zakupem złotego obuwia , ale później ten pomysł gdzieś mi umknął .
OdpowiedzUsuńGdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Bardzo interesujący zestaw,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńKocham złote sandały, na trzewiki jeszcze się nie odważyłam, ale kto wie. Z dzierganym komplecikiem na pewno wyglądają pięknie.
OdpowiedzUsuń