By taki czas w moim życiu, że ciągle robiłam szale na drutach. Lniane szale, wykonane na grubych drutach, cieniutkie jak mgiełka i mające bardzo szerokie zastosowania. Można taki szal stosować jak zamotek na szyję, można jako mantylkę w kościele na głowę. Można do letniej sukienki jako narzutkę na ramiona. Do wyboru do koloru. Tutaj więcej zdjęć tego akurat szala KLIK
Jeden z takich szali zielony (ja mam bliźniaczą kopię) powędrował do mojej ulubionej modelki, psiapsiółki, ukochanej koleżanki z branży rękodzielniczej czyli Madzi.
Madzia była tak dobra, że przesłała mi zdjęcia szala z sobą w roli głównej.
Madzia kazała mi przebrać zdjęcia. No i tu mam problem, bo podobają mi się absolutnie wszystkie zdjęcia. Więc nie będę przebierać tylko już Wam pokazuję zdjęcia z Madzią, która pokazuje swój zielony szal
Zapraszam Was do oglądania.
Serdecznie pozdrawiam
Wasza ciapara
Moja ukochana Madzia i jej szal
Uwielbiam jak Madzia wysyła mi zdjęcia
Jest moją ulubioną modelką
Leciutki szal i eteryczna Madzia,
pasują do siebie, prawda?
I na ramionkach
I w naturze
Tutaj jako mantylka
Tak Madziu na Tobie zdecydowanie najlepiej wygląda ;-)
Moja piękna ;-)
Cmok Cmok Cmok
Bardzo ładny
OdpowiedzUsuńTaki delikatny
Pozdrawiam
Delikatny i mój ulubiony kolor . Pozdrawiam cieplutko 😊
OdpowiedzUsuń