Post ten jest kontynuacją naszego wspólnego dziergania spódnicy z nitki miss bd Alize tych
mój odcień to dokładnie ten
cz 1 tu
cz2 tu
cz3 tu
cz4 tu
Spódnica szydełkowa w części dzierganej na szydełku -skończona.
Wszywamy podszewkę. Powinna być to cieniutka bawełna. Kiedyś mówiono o takich batystowa.
Przypadkiem miałam dwie tkaniny, które podchodziły pod podszewkę do spódnicy. Jedna żółta druga biała.
Spódnica na podbiciu białym - przymiarka.
Spódnica na podbiciu kolorowym-przymiarka.
A że wybór może być jeden wybieram.... tę zółtawą, wszywam ją lewą stroną.
Pranie
Teraz, zanim wszyjemy podszewkę powinnyśmy wyprać spódnicę. Powinna być wyprana, wyciśnięta z nadmiaru wody w ręcznik. Suszona w stanie rozłożonym, na kolejnym ręczniku.
Po co tak postępujemy?
Spódnica. powinna uzyskać i złapać formę ostateczną. Co miało się lekko wyciągnąć, powinno się dokonać właśnie teraz, przed wszyciem podszewki. Dlaczego? Żeby nie zaskoczyło nas już nic.
Do uformowanej i wysuszonej spódnicy wszywamy podszewkę. Dopasowujemy długość do części szydełkowej. Lekko podszewce, nadajemy kształt pod spódnicę. W pasie powinna być po rozłożeniu taka szerokość, żeby rozciągnięta gumka z materiałem pozwoliła przejść biodrom. Czy jasno tłumaczę?
Wszycie podszewki
W pasie zszywamy część szydełkową z podszewką. Podszewka powinna wystawać kilka cm do góry, tak żeby na szerokość odpowiadało to szerokości gumki i podwinięciu około 1 cm. Ten nadmiar podszewki podwijamy do środka. W uzyskaną przestrzeń wciągamy gumkę. Przyszywamy. Z zewnątrz w ten sposób widzimy dwa przeszycia. W odstępie takim jaką mamy szerokość gumki. Nici dopasowujemy kolorystycznie do szydełkowej części.
Gumkę mocno naciągnijmy, bo spódnica deczko waży więc, żeby nie zgubić jej potem :-) Moja spódnica skończona. Jutro... zapraszam na prezentację na ludziu :-)
Przenoście się na blogovin od jutra ponoc znika opcja obserwatorzy blogera. Oraz blogger reader.
Papatki!
mój odcień to dokładnie ten
cz 1 tu
cz2 tu
cz3 tu
cz4 tu
Spódnica szydełkowa w części dzierganej na szydełku -skończona.
Kombinacje wzorów
Widać, że bawiłam się wzorami i eksperymentowałam
Wszywamy podszewkę. Powinna być to cieniutka bawełna. Kiedyś mówiono o takich batystowa.
Przypadkiem miałam dwie tkaniny, które podchodziły pod podszewkę do spódnicy. Jedna żółta druga biała.
Spódnica na podbiciu białym - przymiarka.
Spódnica na podbiciu kolorowym-przymiarka.
A że wybór może być jeden wybieram.... tę zółtawą, wszywam ją lewą stroną.
Pranie
Teraz, zanim wszyjemy podszewkę powinnyśmy wyprać spódnicę. Powinna być wyprana, wyciśnięta z nadmiaru wody w ręcznik. Suszona w stanie rozłożonym, na kolejnym ręczniku.
Po co tak postępujemy?
Spódnica. powinna uzyskać i złapać formę ostateczną. Co miało się lekko wyciągnąć, powinno się dokonać właśnie teraz, przed wszyciem podszewki. Dlaczego? Żeby nie zaskoczyło nas już nic.
Do uformowanej i wysuszonej spódnicy wszywamy podszewkę. Dopasowujemy długość do części szydełkowej. Lekko podszewce, nadajemy kształt pod spódnicę. W pasie powinna być po rozłożeniu taka szerokość, żeby rozciągnięta gumka z materiałem pozwoliła przejść biodrom. Czy jasno tłumaczę?
Wszycie podszewki
W pasie zszywamy część szydełkową z podszewką. Podszewka powinna wystawać kilka cm do góry, tak żeby na szerokość odpowiadało to szerokości gumki i podwinięciu około 1 cm. Ten nadmiar podszewki podwijamy do środka. W uzyskaną przestrzeń wciągamy gumkę. Przyszywamy. Z zewnątrz w ten sposób widzimy dwa przeszycia. W odstępie takim jaką mamy szerokość gumki. Nici dopasowujemy kolorystycznie do szydełkowej części.
Gumkę mocno naciągnijmy, bo spódnica deczko waży więc, żeby nie zgubić jej potem :-) Moja spódnica skończona. Jutro... zapraszam na prezentację na ludziu :-)
Przenoście się na blogovin od jutra ponoc znika opcja obserwatorzy blogera. Oraz blogger reader.
Papatki!
Świetna :-) Już nie mogę się doczekać zdjęć na ludziu....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.