Zeszłoroczne Święta Wielkanocne w śniegu... tegoroczne w pięknej wiosennej pogodzie...Jaki zaskakujący jest ten świat...
Mam nadzieję, że ogarnęłyście się Matki-Kobiety-Polki z przygotowaniami do świąt? Kończycie ostatnie porządki, pieczecie ostatnie ciasta, robicie wielkanocne specjały dla bliskich i kochanych osób? ;-)))
Chciałam Wam dzisiaj pokazać jakie piękne karty świąteczne wykonałam z córką techniką haftu matematycznego, ale nie pokażę. Nie dlatego że nie chcę, ale dlatego, że cierpię na bardzo groźną dla zdrowia chorobę, nazywa się skleroza. Weszła w fazę permanentną i absolutną. O zdjęciach owszem, pomyślałam karty w biegu przedświątecznym szybciutko zapakowałam do kopert, a potem oczywiście bez ani jednego zdjęcia....wysłałam w świat.
Tak więc kart nie będzie. W ogóle mało dzisiaj będzie. Może Was uprzedzę tak będzie sprawiedliwie ;-)
Robótkowo: mam rozgrzebane dwie spore prace (jakby się uprzeć to nawet trzy), więc też dzisiaj zdjęć ciuszków nie będzie. A co będzie?
Dzisiaj będą życzenia ;-) Ode mnie dla Was! Póki pamiętam i ta groźna choroba, o której Wam wspominałam mnie jeszcze dzisiaj nie zaatakowała.
(przepraszam także za zdjęcie koszyka, które jest zapożyczone z zeszłego roku, bo o 7-mej z minutami jeszcze zdjęć własnego tegorocznego koszyka nie mam, bo jak szalona kręcę się w ostatnich ważnych sprawach świątecznych)
Życzenia
Chciałabym wszystkim zaglądającym na mojego bloga, tym znajomym i tym nie znajomym, tym dziergającym i tym tylko mi kibicującym - złożyć serdeczne życzenia z okazji Świąt
Wielkanocnych!!!
Nie zapomnijmy, że te właśnie Święta to
najważniejsze Święta dla nas katolików. Pan nasz Jezus Chrystus złożył
ofiarę z siebie, ofiarę czystą i doskonałą, pełną miłości i miłosierdzia
dla swojego stworzenia. Odkupił wszystkie grzechy rodzaju ludzkiego, te które już były i te które dopiero będą, bo dla Boga jest tylko teraz nie ma przeszłości ani teraźniejszości ani przyszłości. Wszystko widział na krzyżu w godzinie śmierci.
......................................................
Dzisiaj jeszcze okres ciszy i skupienia a także ostatnich przygotowań świątecznych. Jutro już... okres Radości i Świętowania.
Dla
tych wszystkich, którzy w te Święta znajdą chwilkę, żeby do mnie zajrzeć...
dziękuję Wam- za to, że jesteście. Gdzieś daleko fizycznie... a dzięki
komentarzom jednak blisko.
Oby te Święta były dla Was wyjątkowe, rodzinne,
ciepłe i pełne miłości!!!
I pytanie dnia
A co Wam zostało jeszcze do zrobienia przed świętami? I czy znacie tę groźną chorobę co mnie dopadła przed świętami???
Serdecznie Was pozdrawiam i zmykam do garów!!!
Tutaj pokazywać będę swoje prace na drutach, szydełku,biżuterię ręcznie robioną, prace z dziedziny decoupage i filcowania, prace szyte a czasem coś ugotuję i podzielę się swoim przepisem. Postaram się także w przystępnej formie nauczyć Was kilku rzeczy. Serdecznie zapraszam do oglądania i komentowania. Jeśli któraś z moich prac Ci się spodoba, napisz proszę. Pozdrawiam serdecznie wszystkich oglądających a w szczególności komentujących!
Co mi zostało jeszcze do zrobienia... wszystko! Nie mam nic tak do końca zrobione ;-) No cóż... ciężki dzień przede mną ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko za życzenia :-) I nawzajem - wesołych Świąt :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Spokojnych i rodzinnych Świąt!
OdpowiedzUsuńu mnie kończę zamówienia i dopiero wezmę się za przygotowywanie dla nas
Front prac na dziś bardzo szeroki, bo jak zwykle w głębokim lesie ze wszystkim siedzę... Oby jednak te śięta radosne, rodzinne i ciepłe dla nas wszystkich były. Wesołego Alleluja Agnieszko! Pozdrawiam! COTTONI
OdpowiedzUsuńNo więc u mnie wszystko w proszku, a ja pijąc poranną kawę uświadomiłam sobie, jak co roku o tej porze, że w wirze zajęć zawodowych i domowych zapominam o co w tych Świętach chodzi... W tym roku przynajmniej nie szalałam ze ścierką po domu, bo miałam nawał pracy zawodowej i na porządki zabrakło czasu i siły. Ale chciałabym, żeby ktoś inny posprzątał chatę, naszykował jedzenie na trzy dni, a ja żebym miała czas na pójście do kościoła, na przemyślenia i refleksje... No cóż - przemyśleń chwilka przy kawie, a teraz podwijam rękawy i lecę sprzątać i gotować!
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! ... i więcej czasu... na wszystko!
Dziękuje za życzenia i nawzajem. Co mi zostało? ugotowanie żurku, zrobienie zawijańców i zadbanie o urodę,
OdpowiedzUsuńa to najtrudniejsze, bo nie da się odpocząć w pośpiechu.
Spokojnych, Radosnych, Wiosennych Świąt!!
OdpowiedzUsuńGrażyna
Zdrowych i pogodnych swiat Tobie i Twoim bliskim , wszelkiej pomyślności i obfitości nie tylko na święta :D
OdpowiedzUsuńChrystus prawdziwie Zmartwychwstał!
OdpowiedzUsuńRadujmy się i weselmy!
Pstro
ja w tym roku luz,
Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńTa choroba to zaraźliwa jest. A robię wszystko na ostatnią chwilę, bo lubię mieć wszystko świeże. Pozdrawiam serdecznie i życzę Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńPełnych spokoju i radości Świąt Wielkanocnych :)
OdpowiedzUsuńTobie rowniez zycze wesolych swiat i blogoslawienstwa bozego.
OdpowiedzUsuń