niedziela, 22 czerwca 2014

Truskawkowe pole

W tym poście pisałam o kulinarnych talentach mojego męża. Sezon truskawkowy w pełni i wiele wspaniałych rzeczy można zrobić z tym owocem. Ja siedzę i wekuję truskawki, a mąż obmyślił, że wykona bułeczki z truskawkami. Zrobił już drugie podejście i bardzo chwali ten znaleziony w sieci przepis. I faktycznie ciasto idealne, lżejsze od tego, które wykonał poprzednim razem. Szybko się robi, szybko piecze. Smak ciepłych bułeczek jest nieoceniony, a zapach w domu taki, że obłęd.
Tak więc podsyłam Wam fotorelację z bułeczkowania, może kogoś zainspiruję, na to liczę nie ukrywam. ;-)

 Tutaj trwa produkcja domowa bułeczek
 A tutaj już dwie, najpierw kształt podłużny
 I upieczona pierwsza dla mnie
Mniam mniam mniam
A tutaj jest ich więcej i posypane cukrem pudrem


I jeszcze w kształcie bułeczkowym
 I widok z bliska


I tradycyjnie pytanie dnia:
Jaki deser, albo produkt z truskawek lubicie najbardziej? Czekam na  Wasze odpowiedzi, możecie także podawać linki do waszych wyrobów truskawkowych.

Serdecznie Was pozdrawiam!!!



20 komentarzy:

  1. Ja takich inspiracji nie potrzebuję bo bułeczki to jedne z ulubionych wypieków. No ale my na detoksie, zero cukru. Truskawki uwielbiam, uważam, że to jedna z najpyszniejszych rzeczy na świecie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wiem, że Ciebie nie zainspiruję, bo gotowanie to Twoja pasja, ale może kogoś jednak da się zainspirować z grona dziewiarek ;-)))
      Widziałam Twoje bułeczki gryczane, wiesz ze spróbuję je wykonać????

      Usuń
    2. Zrób, są bardzo smaczne.

      Usuń
  2. Aż mi ślinka cieknie na widok tych bułeczek :)
    Bardzo lubię truskawki w torciku Pavlovej :) Lubiłam też bardzo prosty placek z truskawkami, który mama piekła lata temu. Już nie pamiętam ile lat temu go jadłam. Kiedyś mama go upiekła i poszła do kościoła. Gdy wróciła, z placka niewiele już zostało. Był to efekt mojej współpracy z siostrą :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Biedna mama, ograbiona z pysznego ciasta ;-))) Torcika Pavlovej poszukam, bo nie znam tego przepisu ;-)))

      Usuń
  3. mniam ,mniam wyglądają smakowicie.(
    ROLADA BISZKOPTOWA Z TRUSKAWKOWYM MUSEM)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rolada, brzmi smakowicie, a można prosić o przepis???

      Usuń
  4. Zjadloby sie z jedna,tak apetycznie wygladaja,a juz nie wspomne o smaku.Mniam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie wiem czy zatrzymałabyś się na jednej... ja nie dałam rady ;-)

      Usuń
  5. Ale pyszności!!!! Ślinka po brodę cieknie!!!
    Ja uwielbiam truskawki w każdej postaci, i dżemy i koktajle ale ubóstwiam ciasto biszkoptowe z nimi :)
    Ale bułeczkami Waszymi bym nie pogardziła!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś tak naszła mnie wena (po Twoim wpisie) na tort truskawkowy, hm...

      Usuń
  6. Ja po prostu lubię truskawki. W tym roku wyłącznie na surowo i nie do oporu, bo jestem na diecie :(
    Ale konfitury już zrobiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale masz silną wolę Kobieto!!! Podziwiam, podziwiam!!!!

      Usuń
  7. A jak pachnie w domu jak się pieką ;-))))

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniale wyglądają :-) Czy ja już pisałam, że masz zdolnego męża...?
    A moje ulubione danie z truskawkami to oczywiście truskawki ze śmietaną :-) Moja rodzina lubi to najbardziej. Ale wczoraj pokusiłam się i zrobiłam 5 sztuk bułeczek z truskawkami... ;-)
    Za to mojego męża babcia robi bułeczki - tzw. buraczanniki. Są to maleńkie bułeczki owinięte w liście buraków czerwonych i po upieczeniu podgrzewane z sosem z kwaśnej śmietany z cukrem - genialne! Właśnie wczoraj je piekłam. Zabawy z nimi jest co niemiara, ale są genialne w smaku.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy byłby to kłopot, jak byś pokusiła się o posta, z przepisem na te bułki??? Powiem mężowi, że można się nimi pobawić, na pewno taka perspektywa mu się spodoba. ;-))) Serdecznie Cię pozdrawiam.
      I powiem mężowi, że go Panie chwalą ;-)) lubi być chwalony ;-)))

      Usuń
  9. Zagladam na blogi i sezon mi sie przedluza.Najpierw uznalam,ze dzemow mam juz tyle ile potrzebuje a tu Ava valk wyskakuje z nowym pomyslem ,musze sprobowac .Z wypiekow zawsze robie ciasto biszkoptowe z kremem budyniowym i ogrom truskawek ,było . Potem kilka razy ucierane z truskawkami i posypką, było , potem truskawki pod beza ,było i powinien być koniec sezonu a tu bozenas serwuje cudo pod bita smietana , wczoraj juz bylo w wersji razy dwa , bo jeden na festyn i teraz kolejny przepis ,ktory musze wyprobowac .Ja mialam w planie chudnac a tu sie nie da .Zaczne po tych bułkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie stresuj się, ja wiem, że w życiu też nie schudnę ;-)) Zresztą nie wiem, czy to jakiekolwiek pocieszenie dla Ciebie ;-)) A bułki faktycznie polecam.

      Usuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)