poniedziałek, 29 września 2014

Zdekupażowane słoiki -2


Nadal kuchennie
W tym poście pokazywałam Wam już swoje ozdobione słoiki kuchenne, i mój pomysł na ich kolejne życie. Zapięłam się trochę na tych słoikach, bo słoików nazbierało się,  chociaż ja przerzuciłam się już ze 2 lata temu, na kawę parzoną. Mamusia jednak uparcie zbiera mi słoiki i nie chcę jej sprawiać przykrości więc zabieram je partiami. Tak więc dzisiejszy wpis to w zasadzie kontynuacja tamtego, bo znowu powstały w mojej kuchni ozdobione dekupażem słoiki.
Wzięłam pod uwagę wasze wpisy i komentarze pod ostatnimi słoikami, mam nadzieję że wszystkie sugestie zrealizowałam, aby napis był wyżej i aby dobierać zdobienie serwetkowe słoika do zawartości wnętrza.Także napis najbardziej podobał mi się wykonany patyczkiem i w kolorze dekla słoika. Tak więc poprawiłam te napisy co"odstawały od reszty" Czy mi się udało? Oceńcie proszę łaskawie. Bardzo chciałabym, aby te przypadły Wam do gustu bardziej niż te ostatnie. Oczywiście są już także   zagospodarowane przeze mnie i zamieszkane przez produkty kuchenne, zgodnie z napisem na słoiku.
I wiecie co? Lubię te swoje testowe słoiczki.

Pierwszy jest na sól czosnkową
Motyw ten sam co na ostatniej soli
Słoik za to mniejszy
I druga strona
I duży z małym
Na małym napis tylko z tyłu
I dwa kolejne na rodzynki i na śliwki suszone


I w otoczeniu tych co ostatnio Wam się podobały
Można porównać sobie

A tutaj zdjęcie całej dotychczasowej kolekcji bez słoika na herbatę

(Napis na mące ziemniaczanej został poprawiony
i napis na soli także, ponieważ kolor napisu niebieski był mało widoczny.
Napis w kolorze dekla słoika sprawdził się w sesji foto znacznie bardziej.)



Zastanawiam się jeszcze nad jedną kwestią: mianowicie nad taką, aby napis zostawiony był na jednej stronie słoika, a nie na obu, przecież to spokojnie pozwoli zorientować się w zawartości. 
Pytanie dnia
A co zaprząta Waszą głowę dzisiaj, oprócz pięknego słoneczka???
Serdecznie Was pozdrawiam!

12 komentarzy:

  1. Wspaniałe słoiki :-) Pięknie je ozdobiłaś.
    A jeśli chodzi o to, co zaprząta moją głowę dzisiaj to temat rzeka ;-) A najbardziej choroba mojego psa.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliwki i rodzynki podobają mi się bardziej, bo wzór jest bardziej kulinarny, i fajna kolorystyka. Napisy też wyszły lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;-) Jak widać praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka czyni mistrzem. ;-) Będę dzielnie praktykować dalej ;-)

      Usuń
  3. Niezła kolekcja, napracowałaś się, u mnie pierwsze miejsce mają sliwki, rodzynki, kokos i kakao, pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, są bardzo praktyczne, a nad estetyką ich jeszcze pracuje :-)

      Usuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)