Jakoś tak mnie wzięło na szycie ostatnio. Ponieważ , córka rośnie jak na drożdżach dla niej powstała nowa spódniczka. Materiał jeansowy z odzysku ze starych spodni męża. Spódniczka ma w pasie pasek i gumkę z regulacją szerokości z tyłu. Z przodu naszywana fantazyjna mała kieszonka, wycięta z innego materiału jeansowego. Haft z motywem kwiatowym wykonany przeze mnie w ten sposób, że narysowałam ten motyw mydełkiem i szyłam patrząc na rys nicią podwójną. Znajdziecie spódniczce kilka różnych wzorów maszynowego szycia nitką ozdobną. Całość wyszła tak.
I zdjęcie haftu z bliska razem z moim nowym znakiem graficznym na zdjęciu
Teraz tył spódniczki. Kieszeń wykorzystana z poprzedniej rzeczy.
Naszyty haft w podobny sposób co z przodu. Tak wygląda tył spódniczki.
I kolejna rzecz tym razem dla mnie. Letnia spódniczka w kolorze słońca. Bardzo prosty fason
i bardzo wygodny dla tęższej osoby. Składa się z trzech części. Karczek i dwie falbanki.
Idealna sprawa na lato i upał. Do tego sandałki albo i klapki i hajda na spacer.
Serdecznie Was pozdrawiam.
Świetne spódniczki!
OdpowiedzUsuńNo w takich to i ja z chęcią bym chodziła :) ewa
OdpowiedzUsuńTeraz mama z córką mogą wybrać się na jesienny spacer, bo bo przecież żółta spódniczka pasuje też na wczesną jesień. Bardzo pomysłowe ciuszki.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują obie spódniczki:)) jesień jest piękna więc pewnie pochodzisz jeszcze troszkę w tej słonecznej spódnicy ;)) pozdrawiam Viola
OdpowiedzUsuńAguś podziwiałam poprzednią spódniczkę dla Twojej córci, ale ta jest poprostu przepiękna!!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję!
Serdecznie dziękuję za wszystkie miłe komentarze. Chwilowo chyba resztki jeansowe wyszyłam. Mam jednak trochę innych resztek i teraz dumam... nad nimi :-)
OdpowiedzUsuńjak wieczory są dłuzsze to i maszyna lepiej smakuje-śliczna spódniczka
OdpowiedzUsuń