Czapki są dla dwóch dziewczynek. Ciemniejszą będzie nosić 10 latka, tę bardziej wzorzystą 8 latka.
Tak to jest, że jak się ma siostrę, to trzeba mieć coś swojego,ale także coś podobnego, żeby żal nie było, że siostry jest ładniejsza :-)
Fasony już pokazywałam na blogu w zielonej wersji, tak więc wzór już znacie. Jedna jest jednolita kolorystycznie w soczystym ciemnym kolorze czerwonym.
Czapki raczej ku ozdobie niż grzejące. Idealne "dziury" na takie ciepłe pogody. Wykonując te czapki, zastanawiałam się czy czapka w ciepłe wiosenne dni jest w ogóle potrzebna? Doszłam do wniosku, że owszem, jest potrzebna i to bardzo, przecież zwłaszcza my kobiety dobrze to wiemy, że jest wiele rzeczy, które nosimy nie dla ich funkcjonalności, ale przede wszystkim dla wyglądu. ;-)))
Więc czapki dla wyglądu na głowę zakładamy i prezentujemy z wdziękiem :-)
Zdjęcia, które pokazuję są niestety statyczne, wybaczcie, może jak dziewczyny zaczną je nosić to i na głowach je zobaczycie.
Miłego oglądania życzę! Dzisiaj słonko tylko na moich zdjęciach :-(((((
I pytanie dnia do Was
I czy to, co jest dla wyglądu, jest także wygodne? Zauważyłam, bowiem, że to nie zawsze to idzie w parze.
Mam nawet taką teorię, że to co eleganckie nie jest wygodne ;-) A Wy co o tym myślicie?
Na ogół to, co eleganckie (tudzież po prostu "ładne") rzadko jest funkcjonalne i odwrotnie. Niech mi która pokaże w czym robi porządki (zapewne w czymś funkcjonalnym ale niekoniecznie ładnym - przynam się bez bicia, długi czas biegałam po domu w spodniach dresowych z dziurą na kolanie, upsss). W szafie mojej mnóstwo rzeczy niepraktycznych. Nie byłoby żadnego z nimi problemu, gdybym potrafiła je zestawić w jakąś sensowną całość z tymi praktycznymi i stałyby się przedmiotami używanymi a nie tylko leżącymi. No cóż, może kiedyś....
OdpowiedzUsuńCzapki śliczne, widzę, że wzór faktycznie przypadł Ci do gustu. ;)
Pozdrawiam coraz grubsza.
Lidka
O jak się cieszę, że zajrzałaś. :-)))) Tak, masz rację zakochałam się w tym Twoim fasonie czapki. Uważam, że jest bardzo ładny i zainspirował mnie na dłużej jak widać :-)))
UsuńI cieszę się, że jesteś coraz grubsza, bo to znaczy, że dzidziuś rośnie i ma się dobrze :-) Dużo zdrówka Ci życzę :-) i czasu na odpoczynek w wygodnych rzeczach, mogą być z dziurą na kolanie :-)))) Pa!
Czapeczki na pewno będą prezentowały się na głowach świetnie :)
OdpowiedzUsuńA takich rzeczy w szafie mam całe mnóstwo. No, ale czego się nie robi dla urody :):)
Pozdrawiam
Nie ma to jak jedna kobieta zrozumiana przez inną :-))) Ja właśnie wywalam szafę córki. Będzie luźniejsza, bo dziewczę znowu urosło upssss i ciuchy są za małe!!!! ;-PP
UsuńCudne czapki, ekstra kolory :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie sama się zdziwiłam, jak pozornie niepasujące do siebie kolory ładnie się skomponowały w czapce. Czasem potrafię sama siebie zaskoczyć :-)
Usuńśliczne czapki a szafa u mnie jest pełna eleganckich i niewygodnych ubrań,dresy górą!
OdpowiedzUsuńNo i wyjdzie na to, że my kobiety jesteśmy napchane w naszych szafach, po zęby eleganckimi ciuchami a chodzimy i marzymy o dresach :-))) Ciekawa konkluzja, zgodzisz się ze mną Elu? :-)))
UsuńW cieplejsze dni czapki się przydają żeby włosy nie fruwały.
OdpowiedzUsuńO tak, do tego nadają się idealnie :-) jako opaska na włosy :-)))
UsuńBeautiful hats!!
OdpowiedzUsuńHappy spring.:)
Thank you Ljubinka!
UsuńCudowne czapki - piękne kolory. Bardzo podoba mi się ten wzór :-)
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o rzeczy w mojej szafie niekoniecznie wygodne, za to wyglądające, to przede wszystkim to są buty... Bardzo rzadko się "poświęcam" :-)
Pozdrawiam serdecznie.
No tu Cię świetnie rozumiem. Ostatnio poświęcałam się 6 godzin w wysokich dopasowanych, eleganckich skórzanych butach- kozakach. A marzyłam o jednym tylko... "zdjąć je , zdjąć je".
UsuńNo ale w tym dniu miałam wyglądać, a nie czuć się ;-))
Przepiękne czapeczki :) są cudne :)
OdpowiedzUsuńWygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń