piątek, 3 października 2014

Jesienne przygotowania do zimy

Wstęp

Mam tyle Wam do pokazania, że publikując posta, długo się zastanawiam co teraz Wam pokazać, to czy tamto. Tradycyjnie bowiem robię równorzędnie kilka rzeczy i zupełnie innych, ale niech będzie -pokażę dzisiaj Wam ten zestaw zimowo jesienny. Powstał szybko i już dzisiaj został zapakowany do szafy, znaczy się zaliczony do rzeczy do użytkowania. ;-)

Bajka o zestawie
Dawno temu robiłam taką wymiankę z koleżanką z bloga EllClavell. Czapka jaką wtedy wykonałam bardzo mi się spodobała a i szalik był niczego sobie, chociaż jego wzór był prostym i skromniutkim rozwiązaniem. Tak więc moje ręce same praktycznie zagospodarowały tę zieloną koszykową włóczkę, jak już wiedziałam że zimowy zestaw z niej  zrobię. Jest to jakaś mieszanka wełny z akrylem jak podejrzewam, niestety nie mam banderoli od włóczki, ale jest dość miła gruba, miękka i ciepła. Wcale nie podgryza, ale i nie skrzypi na drutach, więc  nie jest czysty akryl, może nawet więcej jest w niej wełny albo w ogóle sama wełna to jest.
Wzór na szalik lekko zmodyfikowałam., wzór jest więc po obu stronach inny, ale obie strony pasują do wzoru czapki. Czapkę dodatkowo ozdobiłam sobie pomponem, dodając do niego fragment włóczki bąbelkowej o podobnej kolorystyce.
Zestaw miał być generalnie dla córki, do jej nowego jasnego płaszczyka, ale nie wiem czy będzie, bo czapka zupełnym przypadkiem wyszła mi większa.... i pasuje raczej na moją głowę. Więc może jednak, to mój zestaw zimowy będzie, przecież zielony to jest wybitnie mój kolor ;-)

Udało się
Zostały poczynione próby przejęcia zestawu zimowego, przez moją srokę-złodziejkę, były nawet pretensje i dąsy ;-)...ale po racjonalnym wytłumaczeniu, że czapka jest przecież za duża, że jej pruć nie będę, bo się nie opłaca, argumentacja trafiła nareszcie do adresatki. Tak więc hura! Mam nowy zestaw zimowy ;-)
Oczywiście sroka musiała zostać pocieszona, więc kolejny zestaw zimowy już się dzierga na drutach moich, a uzyskany efekt nawet mi się podoba.Także kolor chyba bardziej do niej będzie pasował.
A teraz prezentacja, najpierw podłogowa, czyli płaska i na razie innej nie będzie bo ciepło się zrobiło.

 Czapka z małym pomponem




do którego dodałam troszkę włóczki z bąbelkami

 A szalik jest dwustronny


 Pompon z bliska bąbelkowa się zaprezentowała 
włóczka, która jest dodatkiem tylko i nie dominuje wcale
 Szalik jest naprawdę długi


Pytanie dnia brzmi
Ile zestawów zimowych już wydziergaliście rodzinie i znajomym w tym sezonie? A może dopiero przesiadłyście się na produkcję otulaczy i czapek?
Ja swój sezon czapkowy uroczyście ogłaszam za otwarty.
Serdecznie Was pozdrawiam!

15 komentarzy:

  1. Świetny zestaw! Na zdjęciach raczej nie zielony, tylko taki dżinsowy. Ja dziergam coś ciepłego, ale nie do ubrania i nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podoba zestaw ;-). To pewnie przez ustawienia monitora, kolor się wydaje inny niż w rzeczywistości. Na moim kompie kolor jest taki jak naprawdę- zielony ale o takim odcieniu nie trawiastym, ale wygaszonym, spokojnym i ciemnym.

      Usuń
  2. Super komplecik. Pomysł z bąbelkami wspaniały. U mnie już hurt, jeśli chodzi o zestawy na zimę:-). Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje ;-) Jedni chałturzą, inni lecą hurtem zestawy na zimę, jednym słowem praca wre ;-) Dziękuję za pozdrowienia i również pozdrawiam!

      Usuń
  3. Beautiful set!!
    Have a nice weekend.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you very much. This set is for me for this winter and I like it very much. Best regard for you Ljubinka! :-)

      Usuń
  4. Podoba mi się ta czapka, ten pompon ją ożywił i złagodził, w moim kompie ma kolor ciemnego popielu :) Lubię robić na drutach, ale czapki to dla mnie zmora, nigdy nie wychodzą takie jak trzeba.....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ta myślałam, że wyjdzie dopasowana, a wyszła z lekko opadającym pomponem, ale zostawiłam już tak, bo mi się podoba. Zresztą, teraz jest taki trend na czapki luźne, więc ta się w niego wpisuje. Poza tym zmieści mi każdą fryzurę, nie tylko gładką a to przydatne przy długich włosach. Te bąbelki na pomponie są różnego koloru i to one wprowadzają zdaje się zamieszanie kolorystyczne. Na pierwszym zdjęciu zestaw w moim komputerze ma prawdziwy kolor. Zdjęcia robiłam przy dziennym świetle,ale jak widać aparaty mają tendencję do, nie zawsze wiernego oddania koloru.

      Usuń
  5. Świetny komplet :) Bardzo ciekawy ten pompon, choć nie mogę "dowidzieć", jak on jest zrobiony...
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Zupełnie klasycznie wykonany jest pompon. Bazą jest włóczka z zestawu,dodatkiem włóczka z bąbelkami. Po przycięciu pompona, bąbelki są trochę poza pomponem, bo nie chciałam bąbelków ciąć w połowie. Ot i wszystko o pomponie ;-)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. A mnie druty wciągnęły na całego. Zdradzam z nimi ciągle szydełka... a one bidne patrzą tylko, jak kolejne druty wymieniam do następnej pracy. ;-)

      Usuń
  7. Komplet świetny! Pomysł z pomponem z włóczki bąbelkowej - przedni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Kilka metrów włóczki z bąbelkami zostało mi, po czapce z której wyrosła córka. Był to beret szydełkowo-drutowy właśnie z tej zielonej włóczki, z której wykonałam cały zestaw, a bąbelki były wrabiane w beret. Czapka była za mała poszła więc do sprucia a te bąbelki szkoda było mi wyrzucić, bo fajne były dlatego dołożyłam je do pompona ;-)

      Usuń
  8. Śliczny komplet :-) Piękny kolor, a pompon doskonały :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)