Przed świętami zrobiłam taką kominiarkę dla córki. Włóczka to wełna z akrylem. Wzór własna fantazja.
Robiona od góry. Miałam 2 motki włóczki. Druty drewniane KP 3 mm. Czapka jest celowo dłuższa żeby także pełniła funkcje szala.Oto moja zadowolona pociecha w niej.
Ogólne wskazówki wykonania czapy
1.Czapka powstała bezszwowo, wykonana jest od góry.
Robiona jest w ten sposób, że jakby naturalnie powstaje ściągacz poprzeczny poprzez robienie mniej więcej 5 rzędów wokoło oczek prawych (prawa strona robótki) i oczek lewych (prawa strona robótki). Stopniowo robiąc dodawałam oczka. (przymierzając czapkę córce podczas robienia)
W pewnym momencie pracy, byłam na wysokości czoła, po oczkach i pasie oczek lewych. Zaplanowałam otwór na oczy w czapce, zrobiłam go w formie prostokąta. Część oczek zostawilam na drucie zapasowym jako oczka otwarte, aby potem wykonczyc je sciągaczem, reszte robilam oczkami prawymi. Uzyskując otwór na wysokość ok 3 cm i szerokośc dopasowaną na oczy (nieco szerszą, bo dojdzie ściągacz potem).
Następnie ponownie nabrałam ilosc oczek taką jaką zostawiłam na drucie. Dalej pracowałam oczkami prawymi, następnie przeszłam w część czapki pełniącej funkcję szala, czyli robiłam ściągacz 2 prawe na dwa lewe, oczywiscie widać, że ściągacz rozszerzałam dodając oczka lewe.
Otwór woķół oczu : oczka otwarte plus oczka nabrane na prostokącie otworu przerabiałam ściągaczem 2 prawe na dwa lewe. Patrząc na ściągacz wokół oczu po obu stronach oczu widzicie, że lekko zakombinowałam , zbierając oczka lewe.
Czapkę robiłam z głowy, nie jest idealna, teraz z perspektywy kilku lat wiem, jakie błędy popełniłam, oraz że teraz zrobiłabym otwór na oczy okrągły, nie sterczałoby to wykończenie po obu stronach oczu.
Czubek czapeczki wykończyłam pomponem.
Całość wyszła ciepła. Nosek nie marznie. Idealna na zimne poranki w drodze do szkoły.
Uwagi techniczne
Co trzeba wiedzieć?
A to, że mając dziecko w domu, można tą czapkę przymierzać podczas robótkowania i samemu zdecydować... o zrobiłam już czapkę na szerokość głowy dziecka, więc dalej nie dodaję oczek, tylko robię już na prosto i wykańczam ściągaczem 2 prawe na dwa lewe. Wiedząc to, można ją wykonać na każdy potrzebny nam rozmiar. Na każde inne pytanie niż to (proszę o wzór na czapkę) chętnie odpowiem w komentarzach :-)
Serdecznie Was pozdrawiam, dziękuję że zaglądacie i pytacie
Dzięki temu wiem, że w opisie czapki zakradł się błąd wynikający ze skrótu myślowego.
Świetna kominiarka:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Sama bym ją pożyczyła od córki na zimne poranki :-)
UsuńSwietny pomysl i wykonanie do zabaw na sniegu .
OdpowiedzUsuńDzieki serdeczne. Córa zadowolona a to chyba najważniejsze :-)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł z tą kominiarką :)))
OdpowiedzUsuńsuper pomysł:)
OdpowiedzUsuńno to już zima nie straszna,super
OdpowiedzUsuńwitam, trafiłam tu przypadkiem poszukując wzoru sprzed 20 lat na taką kominiarke - teraz dla wnuczki. Mam pytanie - ile oczek /co ile dodawała Pani na kołnierz - najważniejszy element robótki? kominiarki bez kołnierza sa w sklepach , ale z kołnierzem - nie i stąd wzięłam się za druty po ...dziestu latach. Pozdrawiam noworocznie, Ewa
OdpowiedzUsuńNie odpowiem niestety na to pytanie. Praca jest starą pracą robioną z tzw. głowy i powstawała poprzez robienie i przymierzanie dziecku. Musi pani postąpić podobnie. Jedno jest pewne za "szeroki" kołnierz nie będzie przeszkadzał. Trzymam kciuki, aby się udało.
UsuńDzięki, robię nawet bez przymierzania, bo na odległość, może wyjdzie. ale rada dot robienia dziury na buzię jest super [ zakończyc - dobrać], robiłam inaczej i musiałam spruć. Bęę zaglądać - pozdrawiam, Evunia
OdpowiedzUsuń