Takie oto mitenki powędrowały za pośrednictwem Mikołaja do pewnej osoby.... Powstaly na biegu wykańczane w Wigilie... Kolor trudny do uchwycenia na foto... Prezentuję na swojej dłoni... ale robione były na sporo mniejszą rączkę. :-) Miłego oglądania.
Tutaj pokazywać będę swoje prace na drutach, szydełku,biżuterię ręcznie robioną, prace z dziedziny decoupage i filcowania, prace szyte a czasem coś ugotuję i podzielę się swoim przepisem. Postaram się także w przystępnej formie nauczyć Was kilku rzeczy. Serdecznie zapraszam do oglądania i komentowania. Jeśli któraś z moich prac Ci się spodoba, napisz proszę. Pozdrawiam serdecznie wszystkich oglądających a w szczególności komentujących!
Fajne:-) Oj narobiłaś już tych mitenek i rękawiczek, że pewnie z zamkniętymi oczami już dziergasz;-)
OdpowiedzUsuńsą bardzo fikuśne :))
OdpowiedzUsuńFaktycznie robię je już z głowy. Dobry sposób wykorzystania małych motków włóczkowych. :-)
OdpowiedzUsuńdaj znać czy Kartonowy prezent już doszedł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Fajne mitenki.
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuń