Tunezyjskie szydełko ki czort?
Pokazywałam Wam ostatnio w tym poście- szydełko tunezyjskie. Oczywiście wyciągnęłam je jak tylko przyszło i zaczęłam próbować, co można z nim zrobić. W internecie znalazłam informacje, że jest sześć podstawowych wzorów na szydełko tunezyjskie. Muszę tę informację sprawdzić, bo może i podstawowych splotów tunezyjskich jest sześć, ale moim skromnym zdaniem wzorów na szydełko tunezyjskie może być całe mnóstwo, nie tylko sześć.
Czym bowiem jest wzór na szydełko tunezyjskie? Jest to kombinacja wzorów drutowo-szydełkowych.
Na czym polega podstawowy wzór?
Podstawowy wzór
Szydełko tunezyjskie pracuje jakby w dwie strony. Z prawej na lewą idąc szydełko nabiera oczek,a wracając, przerabia, po dwa oczka razem, a uzyskane w ten sposób oczko przerabia z następnym także jakby dwa razem. Trochę przypomina to drutowe zamykanie robótki.
Jak wygląda taki wzór?A wygląda tak...
Ponieważ się bawiłam, wzięłam do tego celu resztki włóczek w tzw miksie, mankament uzyskanej dzianiny jest to, że włóczki były różniące się grubością. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym z tak uzyskanej dzianiny czegoś nie wykonała. A co to będzie? Czy ma ktoś jakieś sugestie???
Powiem Wam, że mam w robótkach taki bałagan jak już dawno nie miałam, mam 5 rozpoczętych pomysłów i prac na drutach...
Czy Wy też tak macie, że pomysł goni pomysł, a para rąk jest tylko jedna???? ;-)
Serdecznie Was pozdrawiam!!!
Pokazywałam Wam ostatnio w tym poście- szydełko tunezyjskie. Oczywiście wyciągnęłam je jak tylko przyszło i zaczęłam próbować, co można z nim zrobić. W internecie znalazłam informacje, że jest sześć podstawowych wzorów na szydełko tunezyjskie. Muszę tę informację sprawdzić, bo może i podstawowych splotów tunezyjskich jest sześć, ale moim skromnym zdaniem wzorów na szydełko tunezyjskie może być całe mnóstwo, nie tylko sześć.
Czym bowiem jest wzór na szydełko tunezyjskie? Jest to kombinacja wzorów drutowo-szydełkowych.
Na czym polega podstawowy wzór?
Podstawowy wzór
Szydełko tunezyjskie pracuje jakby w dwie strony. Z prawej na lewą idąc szydełko nabiera oczek,a wracając, przerabia, po dwa oczka razem, a uzyskane w ten sposób oczko przerabia z następnym także jakby dwa razem. Trochę przypomina to drutowe zamykanie robótki.
Jak wygląda taki wzór?A wygląda tak...
Ponieważ się bawiłam, wzięłam do tego celu resztki włóczek w tzw miksie, mankament uzyskanej dzianiny jest to, że włóczki były różniące się grubością. Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym z tak uzyskanej dzianiny czegoś nie wykonała. A co to będzie? Czy ma ktoś jakieś sugestie???
Powiem Wam, że mam w robótkach taki bałagan jak już dawno nie miałam, mam 5 rozpoczętych pomysłów i prac na drutach...
Czy Wy też tak macie, że pomysł goni pomysł, a para rąk jest tylko jedna???? ;-)
Serdecznie Was pozdrawiam!!!
Ciekawa sprawa z tym szydełkiem, słyszałam o takowym, ale nigdy nie zastanawiałam się jak ono działa. Paseczki na dzianinie przypominają mi moją kosmetyczko- portfelik. Potrzebowałam raz szybko na składkowe pieniądze i posiadam paseczkowy tylko na zwykłym szydełku. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPaseczki to jedna sprawa, bo ja także robiłam opakowanie na suszarkę na basen z paseczków, ale tu chodzi o sposób dziania. Moja kosmetyczka np była robiona ze słupków. A ta pokazana przeze mnie dzianina to właśnie taki najprostszy splot na szydełku tunezyjskim. Nabieranie oczek i zamykanie oczek. Czy w swoim portfeliku w taki sam sposób jak ja, nabierałaś i zamykałaś oczka? A może podeślesz fotkę mi na @? Chętnie zobaczę :-)
UsuńMój portfelik też słupkami tylko te kolorowe paseczki mi się skojarzyły. Czekam co wykluje się z Twoich paseczków.
UsuńJuż bliziutko do końca ;-)
UsuńU mnie pomysł goni pomysł i pomysłem pogania... a para rąk jedna i doba jakaś za krótka... Ostatnio naszło mnie na koralikowanie, śni mi się po nocach, ale na razie dzielnie się opieram, bo niedawno odkurzyłam druty i widzę, że muszę dzierganie trochę poćwiczyć, żeby coś sensownego zaczęło mi wychodzić... a Ty kusisz szydełkiem tunezyjskim, a na innych blogach też pełno inspiracji... ech...
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię z tym koralikowaniem, :-) i ja mam je w zapasie, ale czasu brak. Serdecznie pozdrawiam!
UsuńDodam tylko,że dzianina tym ściegiem nie rozwleka się i można śmiało zrobić torebkę lub kosmetyczkę w paseczki.
OdpowiedzUsuńIwonko, Ty jesteś bezcenna z tymi radami :-) Dziękuję!
Usuńoj chyba znowu zapukam do swojej pasmanterii i zakupię wreszcie to szydełko, bo to co u Ciebie widzę skutecznie zachęca :-) Z pomysłami i zaczętymi robótkami u mnie też jest tak jak u ciebie. Równolegle robię kilka rzeczy co daje mi możliwość, że jeżeli znudzę lub zmęczę jednym to robię przez jakis czas drugie, ale w efekcie wszystko wolniej przybiera, ale cóż każdy kij ma dwa końce, prawda, powodzenia Kasia :-)
OdpowiedzUsuńPięknie to podsumowałaś :-) to szydełko pięknie się nadaje do wykańczania resztek, ale także do grubszych splotów.
UsuńNa przykład teraz mam 3 zupełnie rzeczy na finiszu, ciekawe co skończę najpierw :-)
Tez tak mam,robotki zaczete,a juz jest pomysl na nastepna prace :)
OdpowiedzUsuńOj, jak ja Cię rozumiem, to straszne mieć ADHD robótkowe :-)
UsuńLovely,very nice colors!!
OdpowiedzUsuńHappy weekend!
Thanks!!! :-)
UsuńNie wiem co Ty tam tworzysz, ale wygląda to świetnie. Jak zawsze pełna podziwu jestem dla Twoich umiejętności.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba próbka. Próbce postawiłam takie wymagania
OdpowiedzUsuń-mam wyrobić resztki
-ma być funkcjonalne
-ma być użytkowe
-ma być dla córki( zobaczymy czy będzie chciała :-)
-mam opanować podstawowy splot
Chyba się udało to spełnić. Naprowadzę Was trochę- wykończeniówka będzie drutowa :-)