Jaki charakter powinien mieć nasz blog?
Prowadząc bloga zadajemy sobie nieraz pytanie, jaki charakter powinien mieć nasz blog. Czy zostawić w nim tylko posty pokazujący nowe prace dziewiarskie, pełen zdjęć z minimalną ilością tekstu? Czy ograniczać się we wpisach tylko do tematów robótkowych? Czy prowadzić instruktaże dla osób uczących się nowych technik rękodzielniczych, nawet takie, które nam wydają się proste? Czy robić wpisy osobiste czy je sobie zupełnie darować? Czy robić wpisy takie na jakie mamy ochotę, czy robić tzw cenzurę odsiewająca treści zbędne takie jak np. jakieś imiona, bo jednak internet jest miejscem publicznym i za dużo osób ma wgląd w niego?
Czy zamieszczać zdjęcia ubrań na sobie, czy na manekinie, czy na podłodze? Czy chronić swój wizerunek czy upubliczniać?
Mam wrażenie, że wile osób prowadzących blogi zadaje sobie te i inne pytania.
Z drugiej strony wpisy osobiste, jakie ja poczyniłam, cieszyły się największym zainteresowaniem czytelników... hmm
Tematy
Prowadząc bloga kilka lat, mamy tez nieraz uczucie zbliżone do wypalenia się. Wiele tematów już zostało poruszonych przez nas na blogu, wiele prac pokazaliśmy, wiele siebie odkryliśmy. Czy także macie takie odczucia prowadząc bloga? Wiele osób nudzi się też blogowaniem po kilku latach, z czasem wpisy pojawiają się coraz rzadziej, potem zupełnie są zaniechane. Czy Was także dopada takie zniechęcenie?
Zmiany
Ostatnio robiłam różne porządki, także na tym blogu. Zauważyliście już może, że lista etykiet po prawej stronie znacznie się poszerzyła. Musiałam na nowo uporządkować posty, podopisywać nowe zakładki, edytować posty i uaktualniać zdjęcia, bo przez zmiany na picassie i przesunięcia ich na inne miejsce, nie ładowały się na blogu.
Ilość moich opublikowanych postów, jaki i tych w wersjach roboczych, spowodowała, że zmiany te były po prostu konieczne, można powiedzieć, że przyszła na nie dogodna już pora.
Mam nadzieję, że po porządkach, zwłaszcza nowym osobom, łatwiej będzie poruszać się po moim blogu, łatwiej będzie wyszukać interesujące je treści po etykietach tematycznych.
Mój blog
Zakładając tego bloga, chciałam stworzyć kreatywne miejsce, będące
tematyką związane wokoło rękodzieła, bo ta mnie mocno interesuje. Czy
udało mi się to?
Myślę, że w pewnym sensie tak. Mój blog
(oczywiście nie tylko mój zdaję sobie z tego sprawę) skupia osoby
kreatywne, które same tworzą i rozumieją potrzebę tworzenia innych
ludzi, które mają różne przemyślenia o rękodziele i chętnie się nimi
dzielą.
Pytane dnia
Mam do Was pytanie, pisząc do Was mam na myśli moje czytelniczki. Chciałam zapytać Was, co lubicie w moim blogu, jakie wpisy najbardziej Was interesują. Co chciałybyście czytać częściej w moich wpisach,a co rzadziej. Czy może coś byście zmieniły dla dobra mojego bloga, czy to w tematyce, czy w postaci graficznej, czy może treści?
Jestem otwarta na wszelkie wasze sugestie.;-)
Każdy Wasz komentarz pod tym postem będzie mile widziany!
Miłej niedzieli!
:-)
Tutaj pokazywać będę swoje prace na drutach, szydełku,biżuterię ręcznie robioną, prace z dziedziny decoupage i filcowania, prace szyte a czasem coś ugotuję i podzielę się swoim przepisem. Postaram się także w przystępnej formie nauczyć Was kilku rzeczy. Serdecznie zapraszam do oglądania i komentowania. Jeśli któraś z moich prac Ci się spodoba, napisz proszę. Pozdrawiam serdecznie wszystkich oglądających a w szczególności komentujących!
Poruszyłaś temat , o którym się myśli a niekoniecznie pisze .Nie ukrywam , ze najbardziej lubie blogi z ktorych moge sie czegosd dowiedziec , nauczyc. Jestem samoukiem,w kazdej dziedzinie rekodziela w ktorej się poruszam i czasami nawet przy instruktarzu najprostszej sprawy robię wielkie oczy .Cos do czego doszlo sie samemu ma sie nijak do metod juz dawno odkrytych ,tylko nie mial mi kto tego pokazac .Net daje duze mozliwosci tym , ktorzy chca sie dzielic wiedza i tym ktorzy z niej korzystają .Watki osobiste pokazują ,ze podrugiej stronie jest zywa istota , ktora ma radosci ismutki jak kazdy z nas .Lubie Twoje wypowiedzi , twoje prace i bede tu wpadac . :D .
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam Twoje słowa i widzę, że podobnie jak Ty dążyłam do różnych rzeczy samodzielnie. Każdą z technik rękodzieła, jaką znam poznawałam samodzielnie od podszewki podobnie jak Ty, przegryzając się przez jakiś temat. Dlatego czasem piszę posty takie typowo pokazujące krok po kroku, jak coś zrobić samemu. W sezonie jesienno/zimowym w top 10 zawsze jest mój post abc chusty z ażurem, jest na pierwszym miejscu oglądalności. On jest takim przewodnikiem właśnie od podstaw.
UsuńNie zawsze mam czas opisać jak coś powstaje, łatwiej jest pokazać po prostu nową pracę.
Wątki osobiste... jest tak jak piszesz ;-) dziękuję za te słowa.
Serdecznie Cię pozdrawiam!
Naiwnie myślałam, że takie problemy dotyczą tylko osób takich jak ja, dopiero zaczynających swoje blogowanie. Tu, do Ciebie, zaglądam od niedawna i zawsze znajduje coś ciekawego.
OdpowiedzUsuńDziękuję Elu ;-) Jest mi bardzo miło to słyszeć.
UsuńA ja po prostu lubię Ciebie :-) Dlatego tutaj zaglądam.
OdpowiedzUsuńCzytam wszystko, co piszesz i staram się przeważnie coś do Ciebie napisać ;-)
A wiesz, że u siebie też zauważyłam dużo mniejszą częstotliwość zamieszczania postów... nie wiem, dlaczego, ale staram się temu zaradzić :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Czyli poruszony problem jest jak najbardziej realny ;-) Lubisz mnie ;-) to jest mi bardzo miło to słyszeć, zapraszam do siebie jak najczęsciej zatem ;-)
UsuńNie lubię kolorów na Twoim blogu i tła. Ale to oczywiście jest kwestia gustu, to jest Twój i tylko Twój blog, więc nie ma to znaczenia. Twoje prace zasługują również na lepsze zdjęcia. Uważam, że zawsze warto się do tego przyłożyć. Lubię czytać Twoje wpisy i w ogóle tu zaglądać, wcale nie dlatego, że darzę Cię wielką sympatią. Ty po prostu dobrze piszesz. Dla mnie bardzo ważna jest kultura pisania, czyli dbałość o błędy i literówki. Widać, że dla Ciebie też to ważne. Lubię jak piszesz o swoich pracach, i zawsze się dziwię, że potrafisz napisać o tym tak wyczerpująco.Zaglądam również bo Twoje prace są po prostu świetne, a Ty jesteś bardzo kreatywna. To jest po prostu ciekawe. Zauważyłam, że największą popularność mają blogi, na których zamieszczone są jakieś schematy, opisy czy tutoriale. Więc tu trzeba się zastanowić, na czym nam zależy pisząc bloga. Pozdrawiam, wciąż chora.
OdpowiedzUsuńTe kolory na bazie kawy i brązu to są właśnie te kolory, które mnie symbolizują. Kawa, którą lubię obłędnie i brąz, który nęcił mnie całe życie. To tło jest taką spokojną bazą,może rzeczywiście nieco smutną, ale dobrze na niej komponują się kolorowe prace, które pokazują. Dzisiaj zrobiłam eksperymenty ze zmianą tła i niestety nic mi się nie podobało, ale dziękuję za sugestie, będę poszukiwać i może coś nowego co mi się spodoba jednak wymyślę.
UsuńPisząc różne posty o swoich pracach staram się, nie pisać nudno, staram się pisać przejrzyście, dzielić temat na mniejsze segmenty treści, miłe dla oka i łatwiejsze do ogarnięcia. Staram się nie być chaotyczna, bo wiem że czytelnik może się zgubić w potoku myśli.
Bardzo dziękuję za miłe słowa odnośnie moich prac, staram się każdą dopieścić, tak żeby nigdy się jej nie powstydzić.
Co do schematów. Poruszyłaś trudny temat, bo jak udostępniać schematy, jeśli nie są Twoją własnością? Staram się publikować jedynie własne wzory, aby nie było wątpliwości nigdy, odnośnie niczego w tej kwestii.
Zdrówka Ci zatem życzę ;-) Tak ze dwa wiadra na początek ;-)
Nauczyłam się pić kawę od męża. Ale ja piję rozpuszczalną, a on prawdziwą, ziarnistą, własnoręcznie mieloną, z kawiarki. A Ty jaką lubisz?
UsuńPiję prawdziwą zmieloną, i taką z kawiarki. Kiedyś pijałam także taką ręcznie sobie zmieloną, ale ostatnio... najtańszą gotową i mieloną z Biedronki, cóż... takie życie ;-)
UsuńAguś, ja lubię oglądać Twoje prace, zawsze prezentujesz nie tylko zdjęcia, ale też sporo piszesz o tej pracy, o tym z jakiej włóczki. Lubię też czytać Twoje przemyślenia na temat robótek, sporo też przekazałaś informacji na temat drutów, czy czytania schematów. To są naprawdę bardzo fajne wpisy, nie każdy ma tłumacza schematów (ja przeważnie prosiłam mamę o wyjaśnienie, dopóki nie zaczęłam ich sama dobrze odczytywać).
OdpowiedzUsuńCo do osobistych wpisów, to sama mam sporo wątpliwości co do nich, więc raczej unikam pisania o osobistych sprawach.
Wydaje mi się, że u Ciebie można znaleźć wszystko, zdjęcia prac, opisy, pomocne informacje, przepisy kulinarne, a przede wszystkim miłą i życzliwą atmosferę!
Pozdrawiam
Gośka
Myślę, że te informacje o ilości włóczki czy o grubości drutów, mogą być taką orientacją dla innych osób, które chciały by coś podobnego wykonać. Dlatego je umieszczam. Sama oglądając ładne prace na innych blogach irytuję się, gdy podobnych informacji nie ma. Ta wiedza ucieka z czasem, a jeśli blog prowadzony jest sumiennie- zostaje dla innych.
UsuńCo do schematów, pisałam ogólnie na bazie własnych doświadczeń. Ciężko było mi po szydełku, ogarnąć druty i schematy, z różnym bałaganem w systematyce oznaczeń graficznych, napisałam o tym, żeby i inni wiedzieli, że tak po prostu jest.
Cieszę się, że mój blog jest życzliwym miejscem, chciałam aby taki był ;-)
Uściski dla Was!