Pisałam Wam tu, że mam bajkową nitkę na rozpinany kardigan. Co z tego, że ją mam i nawet moce przerobowe, jak nic mi się nie podoba ze wzorów na swetry.
Buszuję za jakąś inspiracją i mam kolejne typy do pokazania Wam. W zasadzie piszę tego posta, ale jeszcze nie jestem zdecydowana co wybiorę. Większość inspiracji będę musiała rozgryzać sama, bo wzory jeśli są to w obcych językach. Inną sprawą jest zgranie inspiracji z nitką to trudna sprawa, żeby wybrany wzór pasował do nitki. Moja nitka jest nitką cieniowaną i puchatą więc niektóre wzory choć ładne, jakby same odpadają.. Trudności dodaje fakt mojej figury, a w zasadzie powinnam napisać jej braku :-)
Jesteście gotowe? Jeśli tak podaję efekty moich poszukiwań.
Ten ogoniasty warkocz jest nr 1 na mojej liście aktualnie. Absolutnie mi się podoba. Dumam jak cieniowana nitka będzie w nim wyglądać. Inna wersja ogoniastego to ta jest tak prosta, że cieniowana nitka dobrze się w nim skomponuje. Tak sądzę przynajmniej.
Ten jest lekko przybajerzony, także mi się podoba.
Jest jeszcze ten fajny, ale nie jestem pewna czy będę umiała go ugryźć w sensie samodzielnie wykonać.
Ten jest bardzo spokojny. To mnie w nim urzeka, ale nie wiem jak będzie w cieniowanej nitce się komponował...
Ten jest delikatny, także warkocze we wzorze... zapętliłam się chyba na nich :-)
Ten śliczny, ale odpada w zestawie z cieniowaną nitką...
Znalazłam także fajne drewniane kołeczki, ciekawie powinny wyglądać w moim nowym zapinanym swetrze.
Jak tam Wasze porządki szafowe? Ja jestem na etapie segregacji...:-)
Serdecznie Was pozdrawiam!
Ja bym zrobiła ten drugi na Twojej liście, czyli Drops 115-1.
OdpowiedzUsuńDziękuję Antosiu za Twoją opinię. Ja także uwielbiam skromność w fasonach, widzę że podobne rzeczy lubimy :-)
UsuńOgoniasty warkocz stawiam na pierwszym miejscu.
OdpowiedzUsuńWiele z tych wzorków mi się podoba, ale skoro nitka jest cieniowana, to - jak dla mnie - odpadają jakiekolwiek warkocze, które giną w kolorach i tracą urok.
OdpowiedzUsuńDlatego stawiałabym na DROPS 129-21 - totalna prostota i genialny fason.
Moja włóczka na cardigan jest jednobarwna, ale chyba i tak zrezygnuję z wszelkich bajerów i uderzę w coś w tym stylu:
http://www.ravelry.com/patterns/library/dorica
Daj znać, kiedy ostatecznie zdecydujesz o wyborze fasonu :)
Pierwszy jest jak dla mnie najładniejszy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Ja zdecydowanie wybrałabym DROPS-a 115-1
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - jokul