środa, 12 lutego 2014

Merino lace -recenzja włóczki

Dzisiaj chciałam napisać Wam kilka słów o tej włóczce firmy Austermann'a. Właśnie ją przetestowałam i mam kilka uwag dla Was, może będą przydatne dla kogoś.
Opis 
Nazywa się Merino Lace i jest dedykowana jak nazwa wskazuje do cienkich ażurowych  szali i chust. Zobaczcie jaki jest wspaniały wybór kolorystyczny tej włóczki dla każdego co innego. Moteczki są 25 gramowe, o długości 350 metrów w motku. Włóczka jest w 100% wełniana, co oznacza, że świetnie się powinna dać uformować w gotowym wyrobie czyli zblokować. Co zresztą jeszcze Wam pokażę.
Mój szal ze zdjęcia jest wykonany z takiej właśnie włóczki,  ale uwaga, wykonany jest w dwie nitki. Tak chciałam, aby nie był taki bardzo zwiewny.
O wzorze szala
 Kto jest autorem wzoru? Jeden trop prowadzi tu do darmowej wersji, którą autor publikuje w 2010 roku  ten właśnie wzór pod inną nazwą. Drugi trop prowadzi do nazwy szala Paarislehekiri i  książki Haapsalu Sall  z 2009 roku, inne publikacja jest z 2011 roku. Dla mnie więc książka o szalach estońskich jest zdaje się pierwsza , więc idąc tropem "kto pierwszy ten lepszy", ale podaję oba źródła. (jeśli się mylę proszę o korektę)
Wielkość
Drogie Panie, ja  już myślę w robótkach o wiośnie. Stąd właśnie powstaje w ogóle ten szal.
Kolor szala wybrałam taki spokojny, cappuccino jak widzicie, będzie  jako uzupełnienie mojej docelowej kurteczki w tonacjach brązu.
Mój kolor włóczki nosi nr 5, akurat jak widzicie nie ma go fizycznie w sklepie, więc moja robótka cierpliwie poczeka na nową dostawę, tego akurat nie przewidziałam.
Próbka szala, którą widzicie ma długość około 60 cm. Na szerokość nabrałam 90 oczek. Oczywiście po uformowaniu i zblokowaniu, na pewno gotowy szal, będzie miał inne wymiary, ale formowanie dopiero wykonam jak dolecą do mnie jeszcze 3, albo i nawet 4 motki, bo jeszcze myślę nad ostateczną długością szala.
Podsumowanie
Włóczka jest bardzo przyjemna w robocie. Moja próbka jest wykonana, tak jak wspomniałam z dwóch nitek na drutach KP o grubości 3,75mm, oczywiście drewnianych, wiecie że innych prawie nie używam :-)
Jeżeli jednak chciałybyście szal wykonać cieniutki jak mgiełka, to musicie wykonać go w jedną nitkę,drutami  o grubości od 3 do 3,5 mm.  W zależności wtedy od ilości nabranych oczek i od długości wystarczą na niego 2 albo 3 motki.
Na zdjęciu poniżej macie mój 60 cm kawałek szala :-) Wiem, że już jedną osobę swoją próbką na drutach, naprowadziłam skutecznie na wykonanie szala.
Czy są inni chętni???? :-)

Serdecznie Was pozdrawiam!




10 komentarzy:

  1. Właśnie finiszuję, może w weekend pokażę, co z dwóch motków uda się wydziergać . Włóczka przyjemna w dzierganiu, ale trochę się obawiam , że w użytkowaniu może się filcować ("kulkować"), okaże się z czasem. Wzór też bardzo fajnie się robi, pierwszy raz dziubię taki ażurowy szal i całkiem mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupując tę włóczkę pytałam w sklepie o ewentualne filcowanie się jej, według uzyskanej informacji, nie jest to włóczka, która może się filcować. Zatem "kulkować" także nie powinna się. Jak to się mówi "wyjdzie w praniu" a więc sprawdzę empirycznie i napiszę. Mam też szal akrylowy często używany i bardzo cieniutki, także nie "kulkuje" się.
      Pokaż pokaż czekam :-)

      Usuń
  2. Ładniutka propozycja ,uwagi o włóczce i naprowadzenie bezcenne .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) niech mój GPS komuś się przyda :-)

      Usuń
  3. Piękny wzór. Ślicznie wygląda Twój szal. Bardzo mi się podoba :-)
    Dziękuję za recenzję włóczki - na pewno się przyda.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Very beautiful!!!
    Greetings...

    OdpowiedzUsuń
  5. Szybko postepuje robotka,pogratulowac :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z podwojnej nitki ,czyli Twoj ,bardziej mi sie podoba.Jest wyrazniejszy ,pieknie Ci wychodzi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie używałam tej nitki, więc Twoja opinia jest dla mnie cenna.

    OdpowiedzUsuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)