wtorek, 9 lipca 2013

Drutowe wyzwanie-kolor w szafie cz2

Chciałam Wam pokazać postępy w mojej bluzce. Wyzwanie postawiłam Wam w tym poście. Jest już grupa chętnych na wspólne dzierganie.
Mam już tyle (fotka poniżej) przypominam robię rozmiar 48. Cały czas robię korektę rozmiaru S i pisze notatki na bieżąco. Jak widzicie na zdjęciu jestem na etapie zostawiania oczek na podkrój przodu szyi. (agrafki u góry zdjęcia pośrodku).
 Zamierzam jak skończę pracę na przodzie, zostawić go na żyłkach i zacząć  robić tył.
U mnie dekolt będzie głębszy niż w pierwowzorze bo to będzie wersja letnia a więc z dekoltem sporym.



Uwagi praktyczne przy bluzeczce
-bardzo pomagają druty z odłączanymi żyłkami
pomocny może być ten post dla Was. Na zdjęciach macie druty na których robię w bawełnie- drewniane KP (zwłaszcza jak miałam przód z tyłem i rozdzielałam oczka na górę do zszycia, bok na rękaw, bok na zszycie, dół na otwartych oczkach na ściągacz)
- posiłkowałam się nawet łącznikiem do żyłek o takim firmy Knit Pro. Rewelacyjna sprawa jak rozkładałam wszystko i brakło mi najdłuższych żyłek, bo nie miałam ich tyle- połączyłam sobie mniejsze (nie widać na zdjęciu bo żyłka wewleczona jest w robótkę ale mam dwie połączone tutaj żyłki)
-dla robiących rzadko z bawełny przypominam  o tym moim poście o wrażeniach z robienia na bawełnie, może być pomocny.

Szyk i elegancja
Poruszyłam temat szyku i elegancji. Nadal czekam na Wasze wpisy na ten temat. Pozwolę sobie swoje spostrzeżenia wpisać na końcu. Poczyniłam je czytając pewną książkę jakiś czas temu. Napiszę też Wam wtedy o niej, żeby nie być gołosłowną, że powołuję się na coś bliżej nie określonego. Dwie dziewczyny się wpisały w komentarzach i bardzo fajne przemyślenia zawarły o tym temacie. Czekam na więcej, bo przecież podczytują mnie regularnie Pani o zdolnościach wszelakich. Na pewno i na ten temat mające coś do powiedzenia. Zostawiam więc temat nadal otwarty.

Bluzeczka wokoło
Dlaczego taka bluzeczka może sprawiać trochę problemów z wykonaniem
-nie każdy umie pracować tylko na prawej stronie, gubicie się. Dlaczego? Przecież tak łatwo odróżnić rzędy parzyste od nieparzystych. Nieparzyste 1,3,5 to nasza robótka z narzutami a parzyste 2,4... to nic innego jak wszystkie oczka przerobione na prawo....nie ma na tej stronie narzutów....to łatwe do odróżnienia :-)
- grubość bawełny
Inna grubość bawełny, niż ta której ja używam może spowodować że będzie problem z rozmiarem. Może wyjść Wam zupełnie innej średnicy kółko. Nawet zmiana grubości drutów już zmienia te parametry. Jak się jeszcze grubość nitki nałoży, wszystko może pójść inaczej niż w moich notatkach. Osoba doświadczona poradzi sobie z tym. Niedoświadczona będzie miała kłopot.
- rozdzielanie oczek
To sprawa na końcu. Ale ważna. Część oczek idzie na zszycie na szew na ramieniu, część zostaje otwarta na żyłce pozostawiona na rękaw, znowu część zamknięta i zszyta na szew boczny i znowu oczka otwarte na dół na wykończenie ściągaczem na żyłce. W trakcie robienia podkroje pod szyję zostawiamy w innym miejscu z przodu i w innym z tyłu. Są one także w postaci otwartych oczek, ja zostawiałam je na pozamykanych na nich agrafkach.
W fazie finalnej już sama nie wiem ale miałam mnóstwo żyłek powkładanych bo miałam przód i tył spasować ze sobą (robiłam rozmiar S)

Podsumowanie
Piszę Wam o moich wrażeniach z robienia tej bluzeczki nie dlatego, żeby zniechęcić (nie namawiałąbym na wspólne dzierganie i nie pomagała) ale po to, żebyście wiedziały co i jak i nie zniechęcały się.
Niedługo pokażę bluzeczkę S z grubszej bawełny. Poleciała już do Kasi dzisiaj :-)
Pa!





4 komentarze:

  1. Chętnie bym dziergała ten sweterek, ale niestety teraz to czasowo nie daję rady :(
    Pozdrawiam. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś wcale mnie nie zraziłaś :-) Co prawda mało zrozumiałam z tego o tych otwartych oczkach i gdzie... ale pewnie w czasie pracy wszystko się wyjaśni :-) Na pewno będę ją robiła z Tobą :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, otwarte oczka to oczka które masz na drucie. Zostawia się je na dekolt, na dół, na rękawy. Są one na żyłkach. Potem na tych otwartych oczkach robi się wykończenie czyli ściągacz. Ale dopiero mając przód i tył złożony razem. Metodą wokoło bezszwową.
      Oczka zamknięte zaś to oczka na ramionach i na bokach, które zamykamy a więc zakańczamy. One potem są szwami na ramionach i na bokach bluzeczki. Uf! Mam nadzieję, że teraz napisałam przystępniej :-)

      Usuń
    2. Wszystko rozumiem :-) Dziękuję :-)

      Usuń

Witam Cię serdecznie i dziękuję za pozostawienie komentarza :-)